To nie jest dobry czas dla Ryanair. Węgry nałożyły na linię karę w wysokości 300 mln forintów (ok. 3,6 mln zł) w związku przerzucanie kosztów podatku od nadzwyczajnych dochodów na pasażerów. Informację przekazała Judit Varga, minister sprawiedliwości Węgier.
Verga napisała:
Dzisiaj urząd ochrony konsumentów stwierdził naruszenie prawa w związku z wprowadzaniem przez linie lotnicze w błąd klientów przez swoje nieuczciwe praktyki biznesowe.
Wojenna inflacja i sytuacja gospodarcza wymagają, aby każda międzynarodowa firma, która wykazuje dodatkowy zysk, partycypowała w kosztach programu ochrony cen i obrony narodowej.
Jak informują agencje prasowe, nowy podatek od nadzwyczajnych dochodów (ang. windfall tax) został nałożony m.in. na banki, towarzystwa ubezpieczeniowe, spółki energetyczne i linie lotnicze.
Po ogłoszeniu podatku Ryanair zapowiedział, że będzie musiał podnieść ceny biletów od 10 do 25 euro.