Radość ze zniesienia obostrzeń związanych z koronawirusem przybiera różne kształty w różnych miejscach Europy i świata. Nasi sąsiedzi postanowili zorganizować z tej okazji miejską kolację przy stole o długości blisko 200 m.
Biesiadowali wspólnie
Zaraz po tym, jak rząd zniósł ograniczenia dotyczące dużych zgromadzeń, mieszkańcy czeskiej Pragi zbudowali długi stół i zorganizowali masową kolację z okazji zakończenia blokad. związanych z koronawirusem. Stół znajdował się na słynnym Moście Karola, ale miejska jadalnia ciągnęła się nawet poza niego przez kilka praskich ulic.
Jak informuje CNN, na ten niezwykły pomysł wpadli właściciele jednej z miejskich kawiarni.
Ondrej Kobza, właściciel lokalu, który zorganizował wydarzenie mówił:
Chcemy świętować koniec kryzysu koronawirusowego, gdy ludzie mogą spotkać się i pokazać, że nie boją się już zetknąć z innymi, że nie boją się przyjąć od kogoś przekąski. Każdy musiał coś zrobić, żeby tu być – przynieść jedzenie lub kwiaty. Pomysł polegał na tym, żeby wszyscy się w to zaangażowali.
Wiele osób postanowiło skorzystać z tej okazji do spotkania i świętowania. Pomysł przypadł do gustu. A wygląda to zjawiskowo.
Pojawili się także muzycy. Na ulicach Pragi rozbrzmiewał śmiech i muzyka.
Stoły były ozdobione białymi obrusami i kwiatami, a miejscowi pili i dzielili się jedzeniem, gdy słońce zachodziło nad miastem.
Czechy zaliczone są do państw, które najlepiej poradziły sobie z koronawirusem poprzez szybką reakcję i działanie. Jednak Światowa Organizacja Zdrowia ostrzegła, że pandemia jeszcze się nie skończyła.