Kiedy Floryda zmaga się ze skutkami huraganu, a Majorka z powodziami, sztorm Callum uderzył w Wielką Brytanię. Spowodował wielkie straty, a także chaos na lotniskach. W internecie pojawiło się wideo, które pokazuje samoloty próbujące wylądować na lotnisku w Bristolu. Jednak siła wiatru jest tak duża, że rezygnują z tego manewru.
Sztorm Callum w Wielkiej Brytanii
Wiele lotów zostało odwołanych, a kilka przekierowanych na inne lotniska. Co najmniej 10 maszyn zawrócono również z lotniska w Glasgow – jak informuje express.co.uk.
Wideo pokazuje dwa samoloty zmagające się ze sztormem. Zarówno w przypadku maszyny przewoźnika TUI jak i EasyJeta, piloci po próbie lądowania rezygnują z tego manewru. Przez ogromną siłę wiatru, która targa samolotami jak zabawkami, lądowanie staje się zbyt niebezpieczne. Piloci podrywają w górę obie maszyny.
Z powodu sztormu w Walii ewakuowano 29 budynków. W wielu regionach Wielkiej Brytanii wydano też alarmy powodziowe. Woda zalała wsie i miasta na południowym zachodzie kraju. Utonęły co najmniej dwie osoby.