Lotniska chronią nie tylko ludzie, ale i zwierzęta. Te drugie są bardzo skuteczne i równie potrzebne. A ktoś właśnie połakomił się na jednego z latających strażników i ukradł z lotniska Heathrow jastrzębia.
Ptaki w lotnictwie zazwyczaj nie kojarzą się zbyt pozytywnie. Ich obecność w pobliżu lotnisk nie jest mile widziana, ponieważ mogą stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu powietrznym. Jednak jastrzębie i inne ptaki drapieżne są pod tym względem wyjątkowe. Samą swoją obecnością specjalnie wytrenowane jastrzębie chronią samoloty przed możliwym zderzeniem z ptakami.
Na lotnisku Heathrow pracuje kilka jastrzębi. Niestety w zeszłym tygodniu ukradziono jednego z nich. Na materiale zarejestrowanym przez monitoring widać wyraźnie kilka osób, które wybiły szybę w zamkniętym samochodzie i ukradły ptaka. Samochód był zaparkowany przed hotelem znajdującym się w pobliżu lotniska.
Jak ustaliła policja, opiekunka Milo, 6-letniego jastrzębia, zostawiła go na chwilę samego. Złodzieje wykorzystali ten moment i wyciągnęli Milo na zewnątrz siłą (ptak nie był w klatce). Wyznaczono nagrodę pieniężną za informacje mogące pomóc z odnalezieniu sprawców oraz jastrzębia.
AKTUALIZACJA
Jastrząb został odnaleziony. A raczej sam się odnalazł – uwolnił się z więzów dziobem i ukrył się w ogrodzie jednego z mieszkańców West Drayton. Złodzieje zerwali z niego specjalną obrączkę, ale ustalono, że to na pewno Milo. Ptak nie odniósł dużych obrażeń, ale stracił kilka piór.