W ostatnim czasie nad Wyspy Kanaryjskie dotarła kalima. To pył i piasek znad marokańskiej części Sahary. Kalima jest związana z burzami piaskowymi nad Saharą i transportem pyłów przez wschodnie wiatry. Kiedy dotrze na Wyspy Kanaryjskie, widzialność tam spada i drobne cząstki pyłu pokrywają ulice, domy i inne obiekty. Tworzy się marsjański krajobraz. Tym razem burzę najbardziej odczuła zjawiskowa Lanzarote.
As seen from Satellite and from the ground – this was Monday’s #SaharanDust #Calima blowing off Morocco and across #Lanzarote #CanaryIslands (15th Feb) – the dust more prominent over Gran Canaria and West today – with a significant influx expected over #Iberia the next few days. pic.twitter.com/RJL5ajNlJv
— MeteoGib (@MeteoGib) February 16, 2021
To nie pierwszy raz,kiedy kalima utrudnia życie na wyspach, ale tym razem jednak była dość łaskawsza. W minionym roku wręcz sparaliżowała tam życie. Setki lotów zostało odwołanych. Wyspa pokryła się piaskową pierzyną. Mieszkańcy potrafią się jednak szybko uporać ze skutkami burzy piaskowej i wrócić do codzienności.
La llegada de la calima durante esta tarde a Tenerife,visto desde el Mirador de Jardina mientras se escondía el sol. pic.twitter.com/5wLHCiC13F
— Imanol Zuaznabar (@I_zuaznabar) February 15, 2021
Wyspy Kanaryjskie są uwielbiane przez turystów! To atrakcyjny kierunek przez cały rok, chociaż Polacy najczęściej latają tam zimą.