Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej gwarantuje każdemu wolność wypowiedzi. Oznacza to, że każdy z nas ma prawo do wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania uzyskanych informacji. Wolność wypowiedzi gwarantuje zakaz cenzury środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy. Każde demokratyczne państwo gwarantuje swoim obywatelom wolność słowa. Jedna z pasażerek na lotnisku Chopina chciała skorzystać z tego prawa.
Ma prawo mówić, co chce
Pewna podróżna korzystając z konstytucyjnego prawa do swobody wypowiedzi, podczas kontroli bezpieczeństwa na warszawskim Lotnisku Chopina oznajmiła, że ma w ochraniaczach na stopy bomby. O fakcie tym poinformowani zostali funkcjonariusze Straży Granicznej, którym kobieta potwierdziła, że faktycznie użyła takiego sformułowania. Oznajmiła też, że w Polsce jest wolność słowa i może używać dowolnych stwierdzeń i żadne nie jest zakazane. Kobietę sprawdzono i żadnej bomby nie znaleziono.
Poinformowany o zaistniałym zdarzeniu kapitan statku powietrznego podjął decyzję o niezabraniu podróżnej na pokład samolotu i wycofaniu jej z rejsu.
Wycofanie z rejsu to nie jedyne konsekwencje, jakie za swój czyn poniesie 45-letnia kobieta. Funkcjonariusze Grupy Operacyjno-Śledczej skierują wniosek do sądu o jej ukaranie w sprawie wprowadzenia w błąd pracowników ACS podczas kontroli bezpieczeństwa pasażerów i bagaży kabinowych poprzez podanie fałszywej informacji o posiadaniu bomby, tj. o czyn z art. 66 par. 1 pkt 1 kw.
źródło: Straż Graniczna
Pasażerka debilka. Nie tylk5kara grzywny ale i więzienie. Jak posiedzi to zmądrzeje.
Chyba już nie zmądrzeje. Ona ma 45 lat!!!! Za późno.
Sama jestes debilka oceniajac kobiete po krorkim tendencyjnym opisie. Ludzie bez powodu tak nie pękają
To twoja żona była?
Cenił do kompletu
Jakiego powodu? Nerwki jej puściły że takie głupoty gada? Niech ponosi karę, polokom to ino przez kieszeń do mózgownicy dotrzesz
Jdiotka
Mam nadzieję że toto nie zdążyło się rozłożyć.
Jak w tym wieku ona nie wie jeszcze czego nie nalezy mowic to juz glupia umrze
Pojebało ja,co chciała tym uzyskać,lot do Berlina zachodniego to nie te czasy.
Mój kolega kiedyś na lotnisku dla żartu powiedział do drugiego, żeby wyjął na taśmę ten pistolet, co ma go za paskiem. No debil, ewidentny debil i mówię to jako osoba, która niestety kolegę zna od lat. Nie “pękł” z żadnego powodu, normalny człowiek takich rzeczy nie wygaduje. Takie rzeczy w takiej sytuacji gada po prostu debil.
Szkoda
Szkoda życia na komentownie takich zachowań… Lepiej się całować…
Zasrana Polska rzeczywistość. Na lotnisku w Łodzi strażniczka nie chciała przepuścić starszej kobiety, lecącej do wnuka, z zabawką ze styropianu, w kształcie kuszy. Wielkość około 20 cm. Kobieta z płaczem wyrzuciła zabawkę, a po strażniczce było widać, że jest dumna z siebie…. A kapitan w/ w lotu, powinien odpowiedzieć za nie zabranie kobiety na pokład. Poczuł się bardzo ważny.
Serio tak masz nierówno pod sufitem?
I bardzo dobrze. Zasady to zasady, są takie same dla wszystkich. Takie rzeczy jak zabawki kupuje się na miejscu a nie próbuje wnieść na pokład w ręku. Potencjalnie zabawkowy pistolet też Ci nie będzie przeszkadzać jak będziesz leciał z rodziną na urlop i nie będziesz miał świadomości co to?
Zgadzam się, pojebane są wszystkie kraje, po sprawdzeniu powinni zostawić kobitkę w spokoju. A tu wszyscy ci zasrańcy, pracownicy lotnisk, z przerostem ambicji, próbują być szeryfami i panami naszego(pasażerów) losu.
A to się “gwardia lotniskowa” napracowała przy tej kobiecie. Pewnie mieli “brązowe” gacie ze strachu.
Hahahahaha popieram, bezpieczeństwo to jedno ale nadgorliwosc gorsza od faszyzmu.
A Ty jak bys zareagowal. To ich praca. Wolność słowa OK ale już grozby to co innego. Madry jesteś Bo ciebie nie dotyczy. Ciekawe jak Ty bys zareagowal na takie slowa że mam bombe w gaciach
Dokładnie
Ciekawe jakbyś ty się zachował gdybyś woził w swoim samochodzie obcych ludzi i nagle któryś z nich by powiedział “temu kierowcy, to zaraz nożem gardło podetnę”. Pewnie byś jechał dalej, no nie? 🙂
Wolnosc slowa dotyczy wyrazania pogladow a wprowadzanie sluzb granicznych w blad i grozenie innym zamachem to juz zupelnie inna para kaloszy. Byly przypadki gdzie ludzie tracili zycie zadeptujac sie podczas ucieczki. W takim ujeciu nie potrzebujesz nawet miec prawdziwej broni, zeby spowodowac ofiary. Nie zdziwilbym sie gdyby za oceanem zostala oskarzona o terroryzm i/lub obezwladniona przy uzyciu broni. Kapitan widac mial mozliwosc odmowy wpuszczenia jej na poklad i z niego skorzystal. Jego zadaniem jest dbanie o bezpieczenstwo lotu a ona pokazala dobitnie, ze wprowadza zagrozenie. Mozna sobie wyobrazic mozliwe scenariusze w przypadku wybuchu paniki na pokladzie. Jakby wyszlo, ze pasazerka juz wczesniej demonstrowala takie zachowanie to posypalyby sie pozwy do przewoznika o odszkodowania. Mysle, ze nie pozostawila mu wielkiego wyboru.
Ja na kapitana bym sie nie nadawal bo pewnie po tym nie bylbym w stanie skupic sie na pracy i odbyc lotu.
Optymalna wypowiedź. Popieram.
Według prawa lotniczego kapitan na prawo odmówić zabrania pasażera bez podania przyczyny. W sumie poniekąd dobrze, ktoś przewidział taka wolność słowa…
Ma Pan dziwne poglady. Ta Kretynka spowodowala opiznienie lotu, uzywajac falszywej grozby. Czy Pan codziennie dzwoni na 112 , mowiac gdzie podłożyl Pan bombe? I czy to ma byc bezkarne? Debile dowcipasy musza ponosic konsekwencje swoich działań.
Niczego nie spowodowala, a przynajmniej nie pisza nic o tym. Przeciez nie przepuscili jest przez kontrole bezpieczeństwa.
Zgadzam sie w pelni
Eleś ty głupi … jak ci nie pasuje wypad z Polski
Mówisz zasrana Polska? To zrób to wchodząc na pokład samolotu w innych krajach. To się przekonasz jak cię potraktują.
W każdym kraju nie puszcza cię z zabawką przypominająca wyglądem jakakolwiek broń .sama tego doświadczyłam w uk
…za niezabranie…
‘nie’ z rzeczownikami piszemy łącznie
Y
w samolocie jest najważniejszy!!!!!
Przypisy jasno mówią – na pokład nie można zabierać rzeczy przypominających broń palną, tak jak atrapy amunicji. W dużym bagażu bez problemu poleci… Nie wiem jak z tą kobietą było ale wiem, że generalnie ludzie o tym wiedzą, tylko problem taki, że za duży bagaż się płaci a zawsze może się udać za darmo…. To samo tyczy się różnych płynów powyżej 100 ml
Gdyby informacja była prawdziwa, pasażerka dostałaby nagrodę..lol
1
ot i poprawiła sobie stan demokracji….
Totalna debilka. Tak jak nie wolno np w kinie krzyczeć” pożar” i trzeba ponieść konsekwencje. Jak to w Bibli napisane “wszystko wolno ale.nie wszystko jest pożyteczne.!!!! A także trzeba ponieść konekwencje.
Głupota nie potrzebuje samolotów sama wznosi ponad niebiosa.
Info dla redakcji
Nic nowego 🙂 takie sytuacje mają miejsce na stołecznym lotnisku kilka razy w tygodniu 🙂 więc nie wiem w czym sensacja tej wiadomości.
Od razu zabic a gdzie poczucie humoru?
dokładnie 🙂
Po 11 września nie ma miejsca ma humor w tej sferze.
Dokladnie zgadzam sie
Debilka, to ty. “Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej gwarantuje każdemu wolność wypowiedzi. Oznacza to, że każdy z nas ma prawo do wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania uzyskanych informacji. Wolność wypowiedzi gwarantuje zakaz cenzury środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy. Każde demokratyczne państwo gwarantuje swoim obywatelom wolność słowa.”
Co za brednie… Ile i kto ci za to płaci?
Jesteście wszyscy ko?????? a żałośni wolność słowa to wolność słowa i niema tu żadnych kar za to
Wolność słowa z założenia gwarantuje możliwość wypowiedzi. Wolność słowa w żadnym wypadku nie zwalnia z konsekwencji i odpowiedzialności za wypowiedź. To jest bardzo zasadnicza różnica.
Manipulacja , w celu ograniczania wolności słowa, ośmieszanie, robienie z ludzi wariatów. Taki przykład mocno w głowie zostaje, a efekty … np. Ktoś został aresztowany bo mówił że maska nie chroni i już to nas tak nie ruszy. Wolność słowa to zaraz Bedzie wstyd i magia szkodliwa
Pewnie lot do Anglii. Trzeba było puścić z zakazem powrotu do kraju. Szkoda, że na to nie pozwala ustawodawca.
Brawo Kapitan
A mogla te kusze zjesc. Ja w Malmo pasztet zjadlem i nie beczalem po forach.
A gdyby za nią stał ktoś o słabym sercu i z powodu strachu dostałby ataku serca, to co? Nie można mówić wszystkiego, bo trzeba myśleć też o innych ludzich, a nie tylko o sobie.
Mam nadzieję, że kapitan statku nie będzie miał kłopotów, bo to różnie bywa.
A pasażerka niech się cieszy, że pewnie tylko karę grzywny dostanie za utrudnianie pracy na lotnisku. Zresztą znajomi na jej widok będą się pukali w czoło, więc zrozumie, że głupio zrobiła.
Czy lot się spóźnił?
Pilot może wywalić każdego pasażera bez podania przyczyny. Także nic Mu nie będzie
Prawdopodobnie została zapytana po co jej te ochraniacze więc na niedorzeczne pytanie odpowiedziała równie niedorzecznie, że ma w nich zamiast stóp bomby. Może nie narobiła by sobie problemów gdyby powiedziała po chamsku, że gówno.
Ależ ty jesteś głupi człowieku…Nic nie wiesz i nie rozumiesz ale paszczę otwierasz, tylko po co??
I tak obowiązuje ograniczone zaufanie do każdego podróżnego więc niezależnie od tego co powie podlega kontroli.
I tak obowiązuje ograniczone zaufanie do każdego podróżnego więc niezależnie od tego co powie podlega kontroli.
Bywa, że głupota pasażerów zaskakuje ciągle… Mimo, że myślimy już wystarczy. Ludzie nie znają konstytucji, ale ciągle jak widzę utwierdzają się w tym przekonaniu. Może to była tzw Kodziarka ??
Ciekawe co ma powiedziec hiszpan ktory wiezie pompę w bagazu. Wygogolajcie sobie jak jest pompa po hiszpansku. I co tez go do wiezienia wsadzic?
Mogla inne glupoty glosic.Jednak w samolocie o bombach przegiela. co swiadczy o od chyleniu umyslowym i nie mozna takiej osoby brac na poklad samolotu.
Bombowa informacja ?
Szkoda, ze dziennikarska “solidnosć” nie pozwoliła przedstawić opinii publicznej powodu, ktory doprowadził pasazerkę do takiej skrajnosvi i bezsilnosci. Bo ta jej odpowiedż swiadczy tylko o tym jednym. Tylko co to było sama chciałabym wiedziec. Zapewne jeden z kolejnych absurdow rzadzacych dzis naszym swiatem. Oceniacie kobiete nie znając szczegolów zajscia.
Wolność słowa wolnością słowa, ale wprowadzanie cenowo w błąd powodując dodatkowo opóźnienie i dodatkową pracę, to już inna sprawa.
Kapitan raczej dobrze postąpił dając jej nauczkę. Bezpieczeństwo pasażerów to jego odpowiedzialność!
Nie widzicie jak kuriozalna jest na sytuacja? Pasażerka poinformowała, że ma bombę w ochraniaczach ma stopy. Serio? Czy to jest w ogóle fizycznie możliwe? Jak znam życie, to był komentarz w odpowiedzi na prośbę o zdjęcie obuwia i założenie ochraniaczy. Tak czy siak przydaloby się trochę zdrowego rozsądku.
Za wprowadzanie w błąd muszą być konsekwencje!
A wystarczyło zrobić wywiad o niej i sprawdzić jakie leki ma w torebce i sprawa byłaby oczywista. To co w zwykłym autobusie byłoby co najwyżej żenujące w samolocie jest niebezpieczne
Niektórzy prawo do wolności słowa utożsamiają z anarchią. Nie wiem, co powodowało tą kobietą, że posunęła się do czegoś takiego. Mam nadzieję, że oprócz kary, ktoś zaoferuje jej także pomoc, bo ewidentnie ta pani ma jakieś problemy ze sobą. Tak łatwo szafujemy dzisiaj określeniami głupi, debilny etc. Z reguły przyczyną takich zachowań są poważne zaburzenia emocjonalne, osobowościowe. Często wynikają one z trudów życia i frustracji.
Brawo. Jedyny sensowny komentarz.
Korwin-Mikke miał jednak rację mówiąc, że kobiety są g…ł…u…p…i…e.
Jej zdrowie psychiczne w nie najlepszej formie .Còż w dzisiejszych czasach takich przypadkòw nie brakuje .
1
No tak ma prawo mówić co chce i z tego skorzystała. Wielkie rzeczy. Teraz dodatkowo będzie miała prawo milczeć bo wszystko co powie może zostać użyte przeciwko niej. Ot zasmakowała demokracji.
Dożywotni zakaz lotów. Patola niech jeździ rowerem?
Się jej pomyliła wolność słowa z gadaniem głupot i poświadczaniem nieprawdy.
A jak ktoś by leciał sam pierwszy raz, niektórzy boja się panicznie latać i narobił w majtki a niechciałby by powiedzieć że nasrał tylko że ma bombe w gaciach. To co wezwaliby saperów???Jeżeli potraktowali to tak poważnie to lotnisko powinno byc zamkniete i zrobiona ewakuacja.Takie żarty są na lotniskach.Jak dla mnie każdy pasażer przed lotem powinien mieć zrobione badanie i zaswiadczenie od lekarza że jest zdrowy psychicznie i okazac je na lotnisku.Nigdy nie wiecie kto siedzi koło was. A taki żart.Przychodze do pracy i mówie uwaga bo mam corona virusa i co z tym byście zrobili? Uciekali,dzwonili na policje a może odrazu kwarantanna dla wszystkich? A na drugi dzień przychodzi ktoś z takim samym żartem …
Tak.Każdy wariat lecący samolotem jest jak bomba.Czy ktoś to sprawdza.Jak by sprawdzili to co najmniej 50% poleciała by do psychiatryka.
Durna baba. Niech spróbuje w sądzie składać fałszywe zeznania w ramach wolności słowa. Chyba że psychiczna?
Nikt nie może korzystać ze swoich praw jeśli ich realizacja miała by negatywne skutki dla innych. Żyjemy w zbiorowości i czy się chce czy nie trzeba szanować się nawzajem. Tej Pani chyba puściły nerwy co nie jest dziwne w tych dziwnych czasach. Trochę ją rozumiem, ale pilot postąpił jak najbardziej słusznie. On odpowiada za bezpieczeństwo wszystkich pasażerów. Dodatkowe obciążenie w postaci niestabilnej emocjonalnie osoby na pokładzie nie ułatwia i tak trudnej i wymagającej nieustannego skupienia pracy.