To niesamowite, że kierując taką gigantyczną maszyną można narysować coś na niebie! Pisaliśmy już o takich historiach, ta jednak jest wyjątkowa! Tym razem rejs i obraz na niebie był częścią charytatywnego lotu obsługiwanego przez Koru Care – organizację współpracującą z Air New Zealand. A jej głównym zadaniem jest wspieranie niepełnosprawnych dzieci. Dzieci były na pokładzie.
Parę dni temu Air New Zealand wykorzystał jeden z samolotów – B789 specjalnie do narysowania na niebie kiwi, czyli narodowego ptaka Nowej Zelandii. Na pokład wsiadło około 50 dzieci. Maszyna wystartowała z Christchurch. Lot trwał 2 godziny i 41 minut i przez cały czas pilot próbował namalować na niebie kiwi.Dane lotu udostępnione przez RadarBox pokazują, że wszystko się udało!
Głównym celem tego pomysłu było umożliwienie wejścia na pokład dzieciom, które nigdy wcześniej nie miały takiej okazji.
Greg Foran, dyrektor generalny Air New Zealand powiedział:
Niektóre z tych dzieci nigdy wcześniej nie leciały samolotem, więc chcieliśmy, aby doświadczyły emocji związanych z lataniem, a nasze zespoły zrobiły wszystko, aby uczynić dzisiejszy dzień magicznym przeżyciem dla naszych małych bohaterów.
To nie pierwszy raz, kiedy takie wiadomości można zobaczyć na niebie za pomocą programów śledzących trasę lotów. Pisaliśmy już o podniebnej radosnej twórczości, która pojawiła się nad Austrią i niosła ze sobą istotne i aktualne przesłanie, czyli napis STAY HOME – zostań w domu.
Mogłeś przeczytać też o niesamowitym podziękowaniu dla medyków. W strefie powietrznej Węgier pilot samolotu Magnus Fusion 212 (reg. HA-XAE) narysował na niebie niezwykły przekaz. Uniesiony w górę kciuk i krzyż są wyrazem podziwu dla wszystkich osób, które walczą o zdrowie i życie pacjentów. W ten symboliczny sposób pilot chciał z pewnością podziękować za ważną i wspaniałą pracę, którą wykonują wszyscy pracownicy ochrony zdrowia w czasie epidemii koronawirusa SARS-CoV-2.
Innym razem pilot Boeinga 767 islandzkiej linii Icelandair wyrysował na niebie wielkie serce nad Rejkjawikiem na Islandii, po tym jak przewiózł z Chin zapasy zaopatrzenia medycznego.