Kolejny egzotyczny kraj planuje otworzyć swoje granice dla turystów. Już jesienią będzie można poleciec do Wietnamu! Pilotażowy plan otwarcia kraju dotyczyć będzie wyspy Phu Quoc. Jeśli się powiedzie, rząd Wietnamu rozważy szersze otwarcie się na zagranicznych podróżników. Jednak by tam polecieć, trzeba spełnić kilka warunków i… trzeba się spieszyć. Program potrwa na razie 6 miesięcy.
Można polecieć, ale…
Otwarcie granic dotyczy tylko wyspy Phu Quoc, znajdującej się w pobliżu kambodżańskiego wybrzeża. Będzie ono podzielone na kilka etapów, by zminimalizować ryzyko zarażeń Covid-19. W pierwszym z nich, trwającym 3 miesiące, na wyspę będzie mogło przybyć 2000-3000 turystów miesięcznie. Odbywać się będą tylko loty czarterowe. Nie wszystkie miejsca na wyspie będą dostępne, a odwiedzający będą zawożeni do miejsc noclegowych i atrakcji turystycznych.
Podczas drugiego etapu przylecieć będzie mogło 5000-10000 osób, również zwykłymi komercyjnymi samolotami. Przez pozostałe 3 miesiące wyspa będzie w pełni otwarta i korzystać będzie można ze wszystkich atrakcji.
Podróżni chcący skorzystać z okazji będą musieli przedstawić zaświadczenie o pełnym zaszczepieniu i dodatkowo przedstawić negatywny wynik testu PCR, wykonanego na 72 godziny przed przylotem. By obsłużyć ten półroczny program dostępna jest specjalna aplikacja, do której należy wprowadzić swoje świadectwo szczepienia oraz inne informacje. Celem jest stopniowe otwarcie Wietnamu na zagranicznych turystów przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa epidemiologicznego.