Władze Szwajcarii zapowiedziały w piątek nowe restrykcje, mające ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa. Zapewniły jednak, że ośrodki narciarskie pozostaną nadal otwarte, jeżeli będą spełniać ścisłe środki bezpieczeństwa i otrzymają zezwolenie władz lokalnych.
Rząd wprowadził nowe ograniczenia, dotyczące nawet śpiewania w miejscach publicznych i liczby klientów, którzy mogą jednocześnie przebywać w sklepach. Zalecił pracę zdalną wszędzie, gdzie to możliwe, a także zarekomendował, by spotkania w domach czy restauracjach ograniczone zostały do osób mieszkających najwyżej w dwóch gospodarstwach domowych.
Minister zdrowia Alain Berset zapowiedział już pod koniec listopada, że w Szwajcarii nadal można będzie jeździć na nartach.
Reuters zwraca uwagę, że podejście władz szwajcarskich jest w tej materii diametralnie inne niż we Włoszech, Francji i Niemczech.
Kwarantanna już od 14 grudnia
W Szwajcarii wprowadzony zostanie od 14 grudnia dla osób przyjeżdżających z Polski obowiązek odbycia 10-dniowej kwarantanny w związku z pandemią koronawirusa. Nakaz izolowania się po przyjeździe dotyczy podróżnych z kilkunastu krajów i regionów.
Według komunikatu zamieszczonego na oficjalnych stronach szwajcarskiego rządu kwarantanna będzie obowiązywała osoby przybywające do Szwajcarii z Andory, Chorwacji, Gruzji, Jordanii, Litwy, Luksemburga, Czarnogóry, Północnej Macedonii, Polski, Portugalii, San Marino, Serbii, Słowenii, USA i Węgier oraz wybranych regionów Włoch i Austrii.