Każdy z nas nie może doczekać się już możliwości ponownego podróżowania samolotem. Z utęsknieniem oglądamy zdjęcia widoków z okna latających maszyn i obserwujemy komunikaty naszego rządu. Jest jednak kraj na świecie, który nałożył bardziej restrykcyjne zakazy podróżowania wywołując globalne oburzenie. To Argentyna.
Tu latanie zabronione jest do września
Jak informuje Agencja Reutera, władze Argentyny zabroniły sprzedaży biletów lotniczych aż do września. Nowy środek zapobiegawczy może zbyt mocno obciążyć lotniska i przewoźników. Rynek Lotniczy podał, że nie można kupić biletów na powietrzne rejsy do i z Argentyny, a także w jej obrębie. Inne kraje Ameryki Południowej (Ekwador, Peru, Kolumbia) zawiesiły loty komercyjne bez konkretnej daty.
Jaki wpływ ma ta decyzja na krajowego przewoźnika? Aerolineas Argentinas jest własnością państwa i może przetrwać tak długo, jak długo będzie otrzymywał pomoc od rządu. Tak dobrze nie mają mniejsi przewoźnicy, tacy jak: FlyBondi, SkyAirlines i JETSmart czy Grupa LATAM. Argentyna już w ostatnich latach była trudnym rynkiem dla linii lotniczych.
W tym momencie rząd koncentruje się na sprowadzeniu do kraju obywateli, którzy przebywają za granicą. Kwarantanna została niedawno przedłużona do 10 maja. Są na razie 3892 potwierdzone przypadki koronawirusa. Zmarły 192 osoby.
To już szczyt wirusokretynizmu.Uwalić cały kraj bo zmarło sto ileś tam osób.Gdzie leży granica ludzkiej głupoty?