Polski rząd zdecydował o przedłużeniu zawieszenia połączeń lotniczych do dnia 11 kwietnia 2020 roku włącznie. Jest to podyktowane rozprzestrzenianiem się koronawirusa SARS-CoV-2 w Polsce i na świecie.
Do tej pory restrykcje obowiązywały od 15 marca do 28 marca. Teraz czas trwania zawieszenia lotów przedłużono o kolejne dwa tygodnie. W drodze wyjątku mogą odbywać się jedynie loty repatriacyjne oraz cargo, pocztowe, czarterowe (wykonywane na polecenie Prezesa Rady Ministrów, w celu zapobiegania skutkom klęsk żywiołowych oraz dla ratowania życia i zdrowia ludzkiego, ze statusem HEAD). Zwykłe przewozy pasażerskie nie będą miały miejsca.
PLL LOT przedłużają zawieszenie lotów
Ze względu na decyzję rządu, loty PLL LOT zaplanowane w dniach 29 marca – 11 kwietnia 2020 roku zostały odwołane. W związku z powyższym do 11 kwietnia realizowane będą tylko loty czarterowe w ramach operacji #LOTdoDomu.
W ciągu 10. dni operacji #LOTdoDomu, do kraju polski przewoźnik wykonał w sumie 241 rejsów, wykorzystując 44 maszyny typu Boeing 787
Dreamliner, Boeing 737-800, Embraer i Bombardier Q400. Jutro loty odbędą się m.in. do Bangkoku, Chicago, Zanzibaru i Denpasar.
LOT wprowadził także możliwość powrotu z zupełnie nowych, odległych kierunków świata takich jak m.in Kolombo, Male na Malediwach, Sydney w Australii, a także z Filipin (Cebu i Manili) i Hanoi z międzylądowaniem w Singapurze.
Nie wiele to da bo ludzie chcą na święta wrócić domu czy samolotem czy samochodem nie ma różnicy nie będzie samolotu to kupią samochód i wrócą
Święta są co roku takie same…Jak nie w tym roku to będą nastepne…. Jaki problem…
Święta racja☺
Hoho, kogoś poniosło. Nie wszystkich stać kupić samochód na świąteczny wypad ….
Z reguły już się ma więc luz
Granice sa zamkniete i pozniej czeka wracajacych do Polski kwarantanna wiec niech lepiej wszyscy siedza w domu 🙂