Na krakowskim lotnisku w Balicach zatrzymany został 20-letni mężczyzna, który podjął próbę wyjazdu z Polski do Wielkiej Brytanii, łamiąc obowiązujące przepisy prawne.
Paszport nie należał do niego
Cudzoziemiec wykorzystał podczas kontroli granicznej duński paszport, który co prawda był autentyczny i wydany przez właściwe organy, lecz nie należał do posługującego się nim mężczyzny. Funkcjonariusze Straży Granicznej odkryli również, że w dokumencie brakowało kilkunastu stron, przeznaczonych na stemple kontroli granicznej i wizy. Mężczyzna, oprócz uszkodzonego paszportu nie posiadał żadnych dokumentów, które mogłyby potwierdzić jego tożsamość i obywatelstwo.
Ze składanych przez zatrzymanego wyjaśnień wynikało, że jest on najprawdopodobniej obywatelem Turcji, narodowości kurdyjskiej, który od kilku lat mieszka i podróżuje po Europie. Tym razem planowana podróż z Danii przez Wiedeń (autobusem rejsowym) i z Krakowa do Londynu (samolotem), została zakończona w Polsce.
Cudzoziemiec przyznał się do próby przekroczenia granicy RP wbrew przepisom przy użyciu podstępu, co do własnej tożsamości. Decyzją Sądu spędzi najbliższe 3 miesiące w jednym ze strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców.
źródło: Straż Graniczna
Na koszt wycyckanego polskiego podatnika.
Bravo za spostrzegawczość.. Z tym że, na moje oko było lepiej go zostawić niech leci.. Teraz darmozjad będzie tylko zakałą której będzie ciężko się pozbyć..
Wow, no brawo dla naszych służb. Coś po prostu nie prawdopodobnego, jestem pełen zachwytu dla tak inteligentnej inaczej Straży Granicznej. Powinni dostać medal. Więcej uchodźców poprosimy?
Tylko że jakby go przepuścili to byłby ściągany do Polski na nasz koszt i także inne koszty sądowe itp. Wiec taniej go było tutaj albo go wydać do dani lub turcji