Nikt chyba nie myślał, że ta pandemia będzie trwała tak długo i będzie niosła za sobą takie spustoszenie. Kraje co chwilę zaostrzają restrykcje, aby chronić swoich obywateli. I nawet te, które dotychczas radziły sobie najlepiej z koronawirusem i jego skutkami jak np. Finlandia, która nawet została okrzyknięta najszczęśliwszym krajem świata 2021, chce wprowadzić swój pierwszy lockdown od początku pandemii.
Lockdown ma na razie dotyczyć pięciu miast. Przez 3 tygodnie swoje miejsce zamieszkania będzie można opuszczać tylko w uzasadnionych sytuacjach. Decyzję musi jeszcze zatwierdzić parlament.
Będzie można wychodzić z domu tylko do pracy, po zakupy, odprowadzając dzieci do przedszkola czy udając się do lekarza. Na świeżym powietrzu będzie też można uprawiać sport w towarzystwie najwyżej dwóch osób spoza swojego gospodarstwa domowego. Za niestosowanie się do restrykcji będą groziły kary finansowe. Rządowy wniosek przed wejściem w życie musi oczywiście zostać oceniony przez komisję parlamentarną, która zbada jego zgodność z konstytucją, a później przegłosowany przez całą izbę.
Rząd Finlandii był ostro krytykowany za niewprowadzenie obowiązku przedstawiania negatywnych wyników testów na koronawirusa przez osoby przyjeżdżające do kraju.