Do 12 maja ministerstwo zdrowia Włoch przedłużyło obowiązek pięciodniowej kwarantanny i testu wobec osób przyjeżdżających z państw UE, w tym Polski. W czwartek opublikowany został nowy dekret w tej sprawie.
Na mocy przepisów, wprowadzonych na czas do 30 kwietnia i przedłużonych obecnie do 12 maja, osoby przyjeżdżające do Włoch z państw Unii Europejskiej mają obowiązek przedstawienia negatywnego wyniku testu molekularnego lub antygenowego, wykonanego w ciągu 48 godzin przed przekroczeniem granicy, oraz poddania się pięciodniowej kwarantannie.
Po jej zakończeniu należy wykonać następny test.
We Włoszech także po złagodzeniu restrykcji w większości kraju od poniedziałku dalej nie można wypić kawy przy barze. Przypomniało o tym MSW interpretując przepisy nowego dekretu, zgodnie z którym konsumpcja w lokalach możliwa jest tylko na zewnątrz. Protestują właściciele barów. Podkreślają, że zwyczajem milionów Włochów jest szybkie wypicie kawy przy barze, a przez kolejne tygodnie będą oni pozbawieni szansy na zrobienie kolejnego kroku ku powrotowi do normalności.
Większość włoskich regionów weszło w poniedziałek w żółtą strefę mniejszych obostrzeń pandemicznych. Otwarto bary i restauracje, także wieczorem, ale obsługa jest możliwa tylko przy stolikach na zewnątrz. To zaś wyklucza możliwość serwowania kawy przy barze. Sprzedawana będzie dalej na wynos, prawdopodobnie do czerwca.
Claudio Pica z krajowej federacji usług powiedział:
Jestem rozgoryczony. To krok wstecz, bo wcześniej w żółtej strefie możliwa była konsumpcja przy barze. To nowe rozporządzenie, dodał, to faktyczne zaostrzenie restrykcji.
Giancarlo Banchieri, prezes stowarzyszenia usługodawców powiedział:
Ten przepis wymaga korekty, bo zakaz jest niezrozumiały. To są żarty z nas.
Federacja właścicieli lokali gastronomicznych z regionu Kampania uznała w wydanym oświadczeniu, że zakaz wydany przez MSW to okrutne znęcanie się nad branżą ciężko poszkodowaną w rezultacie restrykcji. Protesty najgłośniejsze są właśnie w stolicy tego regionu, Neapolu, gdzie – jak się powszechnie uważa – kawa jest najlepsza.
Ulderico Carraturo, właściciel historycznej neapolitańskiej kawiarni powiedział:
To przepis haniebny i nielogiczny, bo dozwolona jest obsługa na zewnątrz w restauracjach, a więc to, by klienci siedzieli przy stoliku bez maseczki przez godzinę, a nie pozwala się barmanom podać kawy przy barze.
źródło: PAP