Temat walki związkowców PLL LOT z zarządem trwa już od dłuższego czasu. Majówka cały czas stała pod znakiem strajków. I do ostatniej chwili nikt nie wiedział, czy będzie mógł cieszyć się podróżą czy tylko czeka go stres. Ostatecznie Sąd Okręgowy w Warszawie przychylił się do wniosku zarządu polskiego przewoźnika i zakazał przeprowadzenia strajku na podstawie referendum związków zawodowych.
Związkowcy w LOT jednak się nie poddają. Dwa największe związki zawodowe, liczące około 750 członków, postanowiły o podjęciu strajku włoskiego i ostrzegają przed opóźnieniami. Ta akcja strajkowa polega na dokładnym przestrzeganiu procedur dotyczących lotów.
Strajk włoski w PLL LOT?
LOT jednak twierdzi, że w rzeczywistości żadnych utrudnień nie ma. Krytykuje związkowców za to, że działają na szkodę firmy, a zapowiedź strajku włoskiego pozostała tylko zapowiedzią.
A związkowcy zdecydowali się na przeprowadzenie strajku w tej formie, po tym gdy sąd orzekł iż zapowiadany na 1 maja strajk generalny byłby nielegalny. Strajk włoski nie ma oznaczać sparaliżowania działań LOT–u, ale jednak restrykcyjne przestrzeganie wszystkich procedur może spowodować pewne opóźnienia w rozkładzie.
Strajk ma trwać do uchylenia przez sąd postanowienia zakazującego strajku w PLL lub do czasu osiągnięcia kompromisu z pracodawcą. Jeśli tak się nie stanie, to związkowcy chcą wrócić do ogłoszenia strajku generalnego.
Adrian Kubicki, rzecznik LOT-u powiedział:
Związki po raz kolejny wywołują nieuzasadniony niepokój u naszych pasażerów, walcząc o rozgłos kosztem dobra naszego wspólnego przedsiębiorstwa. Jakiekolwiek nawoływanie do protestów w trakcie trwającego postępowania sądowego pozbawione jest w naszej ocenie sensu.
Przeczytaj również: Majówka bezpieczna? Strajku w LOT nie będzie? i Związkowcy zmienili zdanie! Ostatecznie strajku w LOT nie będzie.
Przypomnijmy, że pracownicy chcą powrotu wysokości wynagrodzenia sprzed 8 lat i dodatków do pensji jakie wtedy mieli. Firma z powodu kryzysów i potrzeby ratowania biznesu musiała obniżyć przed laty zarobki swoich pracowników. Ci jednak uważają, że mimo, że kondycja firmy już dawno się polepszyła, to nie można powiedzieć tego samego o traktowaniu pracowników. Jak mówią, obecnie każde miesięczne wynagrodzenie jest dla nich wielką niewiadomą. Nie mogą sobie nawet pozwolić na chorowanie.
Majówka pod znakiem strajków PLL LOT?
Co to za chory kraj, w którym dopiero strajk oznacza przestrzeganie procedur przez ludzi w których ręce oddajemy nasze życie na czas lotu…