Brakuje jeszcze czerwonej wrony, by czyjaś przyjaźń zakończyła się na zawsze… W Rosji spadł czarny śnieg. I choć na myśl o rymowance z dzieciństwa można się uśmiechnąć, to przyczyna tego fenomenu wcale radością nie napawa.
W południowo-zachodniej części Syberii odnotowano nietypowy opad śniegu. Biały puch zmienił kolor na czarny. Ba! Właśnie w takim kolorze już spadał z nieba! Kuźnieckie Zagłębie Węglowe na Syberii, jak sama nazwa wskazuje, to obszar, w którym wydobywa się olbrzymie ilości węgla. I choć kopalnie są głównym tamtejszym pracodawcą, są również głównym źródłem zanieczyszczeń.
To właśnie kopalnie są przyczyną powstania czarnego śniegu. Nie spełniają wymogów ekologicznych i nie są w stanie odfiltrować pyłów węglowych, które przedostają się do powietrza podczas obróbki i wiążą się z płatkami śniegu. Efekt można zobaczyć na poniższych zdjęciach. Czarny śnieg spadł m.in. na Prokopjewsk, Kisielowsk i Leninsk.
Niestety, to nie pierwszy raz, kiedy na mieszkańców Kuźnieckiego Zagłębia Węglowego spadł czarny śnieg. Taka sama sytuacja miała miejsce już w grudniu 2018 roku. Wtedy jednak poziom absurdu był jeszcze wyższy, ponieważ władze miasta Myski postanowiły nie psuć świątecznego klimatu i… zleciły pomalowanie śniegu na biało. I nie, to nie jest żart.