Federalny Związek Niemieckiej Gospodarki Lotniczej (BDL) poinformował, że już od 1 lutego w portach lotniczych w Niemczech oraz na pokładach samolotów lecących do i z Niemiec będzie konieczne noszenie maseczek medycznych, innych maseczek o standardzie FFP2 lub maseczek o standardzie KN95/N95.
Skąd taka decyzja i co oznacza ona dla podróżnych? Nowy standard został wprowadzony w efekcie porozumienia pomiędzy rządem Niemiec i rządami niemieckich krajów związkowych, które ustaliły nowe wytyczne w walce z pandemią koronawirusa.
Nowe zasady wykluczają całkowicie możliwość zastępowania maseczek medycznych FFP2 lub KN95/N95 zwykłymi maseczkami, szalami, chustami czy przyłbicami.
Jak czytamy w komunikacie, grupa kapitałowa Lufthansa, do której poza niemieckim flagowym przewoźnikiem powietrznym należą również linie lotnicze Austrian i Swiss, zadeklarowała podporządkowanie się temu nakazowi.
Zwolnienie z obowiązku noszenia maseczki FFP2 w trakcie lotu będzie przysługiwać tylko tym pasażerom, którzy przedstawią sporządzone na formularzu Lufthansy i potwierdzone przez lekarza zaświadczenie o przeciwskazaniach do noszenia maski i zaświadczenie o uzyskaniu negatywnego wyniku testu na nosicielstwo koronawirusa wykonanego o 48 godzin przed podróżą.
Zobacz też:
Niemcy to Niemcy , zaraz każą nosić swoją gazownice z cyklonem podłączaną do maseczki, a Owieczki potulnie to zrobią.
Jak by kazali wskoczyc fo pieca jak za czasow hitlera to tez by tak zrobili bo nazisci tak kazali to by yak robili
W Austrii nie wolno wejść do sklepu bez tych masek