Obowiązujący w Rumunii od 15 maja tzw. stan gotowości, który zastąpił stan wyjątkowy i został wprowadzony w związku z epidemią, musi zostać przedłużony o kolejne 30 dni, przy czym niektóre ograniczenia zostaną zniesione.
Klaus Iohannis, prezydent kraju powiedział:
Ponieważ liczba nowo diagnozowanych infekcji znacząco się nie zmniejszyła, musimy przedłużyć ten stan, aby dalej walczyć z wirusem. powiedział prezydent po spotkaniu z rządem.
Potwierdził też, że część wprowadzonych wcześniej restrykcji zostanie zniesiona, ale ludzie nadal powinni nosić maseczki, zachowywać między sobą bezpieczną odległość i unikać dużych zgromadzeń.
Od 15 czerwca w Rumunii mają na nowo otworzyć się centra handlowe, ale bez restauracji i placów zabaw. Prezydent zapowiedział także wznowienie działania siłowni i basenów, na których będzie trzeba przestrzegać dodatkowych zasad bezpieczeństwa.
Możliwe będzie też organizowanie prywatnych spotkań w grupach nie większych niż 20 lub 50 osób, w zależności od tego, czy wydarzenie będzie miało miejsce w zamkniętym pomieszczeniu czy na świeżym powietrzu.
Posiłki w restauracjach nadal będzie można spożywać jedynie w zewnętrznych ogródkach.
Przedłużenie stanu gotowości musi zostać zaakceptowane przez parlament. Partia Socjaldemokratyczna (PSD) – będąca główną siłą opozycyjną wobec mniejszościowego gabinetu Ludovica Orbana już zapowiedziała, że nie poprze przedłużenia stanu gotowości. Jej lider Marcel Ciolacu oświadczył w poniedziałek, że rząd i minister zdrowia nie przedstawiają wystarczających argumentów, które uzasadniałyby taką decyzję – relacjonuje Radio Wolna Europa.
źródło: PAP