Jak informowaliśmy wcześniej, Portugalia będzie wymagała od 1 grudnia negatywnego wyniku testu na Covid-19 od wszystkich podróżnych. Jednak dzisiaj okazało się, ozdrowieńcy i zaszczepieni przyjeżdżający z regionów o niskim ryzyku zakażeń koronawirusem będą zwolnieni z tego obowiązku.
Rząd Portugalii doprecyzował we wtorek nowe zasady dotyczące dokumentów, które będą musiały przedstawić od środy osoby przybywające do tego kraju. Z nowych przepisów wynika, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom premiera Antonia Costy testy PCR lub antygenowe nie będą jedynym honorowanym przez służby medyczne dokumentem dla osób wjeżdżających do Portugalii.
Pasażerowie przybywający drogą lotniczą i morską będą mogli zaprezentować również wystawiony przez lekarza dokument zaświadczający przebycie Covid-19 w okresie ostatnich 6 miesięcy. Powinien on zostać przetłumaczony na język portugalski lub angielski.
Zgodnie z nowymi przepisami, wprowadzonymi na podstawie ustawy o stanie klęski żywiołowej, w nocy z wtorku na środę na granicy z Hiszpanią kontrolowane będą wszystkie pojazdy. Ich pasażerowie, aby wjechać do Portugalii, będą musieli przedstawić aktualny test na Covid-19 lub zaświadczenie o przebyciu tej choroby podczas ostatnich 6 miesięcy. Innym honorowanym dokumentem będzie także certyfikat o zaszczepieniu się przeciwko koronawirusowi.
Nowe przepisy przewidują jednak, że certyfikat szczepionkowy będzie honorowany tylko w przypadku osób docierających do Portugalii z regionów o niskim ryzyku zakażeń koronawirusem. Obecnie według Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) tego typu sytuacja epidemiczna występuje w UE jedynie na terenie niewielkiej części Hiszpanii, Francji, Szwecji oraz w kilku regionach Włoch.
Źródło: PAP