Linie Wizz Air przystępują do nowej kampanii Not on my Flight. Organizuje ją Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA), a ma na celu zmniejszenie liczby pasażerów zachowujących się nieodpowiednio podczas europejskich lotów, a także ochronę praw pasażerów do spokojnego podróżowania.
Mniej agresywnych pasażerów na pokładzie
Sprawny przebieg wielu lotów w Unii Europejskiej zakłócają pasażerowie zachowujący się w nieodpowiedni sposób. Co najmniej 70 proc. tych incydentów wiąże się z jakąś formą agresji.
Przewoźnik pisze:
Dzięki surowym zasadom linii oraz wykwalifikowanemu personelowi liczba takich sytuacji podczas lotów Wizz Air w ostatnich latach jest stała, j jednak w branży lotniczej w 2018 roku odnotowano w sumie wzrost o 34 proc. w porównaniu z 2017 rokiem. Mimo że, biorąc pod uwagę całkowitą liczbę osób podróżujących samolotami, liczba niesfornych pasażerów jest bardzo niska, ich działania mogą mieć nieporównywalnie większy wpływ na przebieg lotu oraz na współpasażerów.
Ryzyko niewłaściwego przebiegu lotu, odwrócenie uwagi personelu od obowiązków i znaczne opóźnienia mogą być skutkiem takich zachowań jak:
- nadmierne spożycie alkoholu
- stan upojenia alkoholowego
- palenie tytoniu w toalecie
- przemoc słowna lub fizyczna wobec załogi lub innych pasażerów
- nieprzestrzeganie instrukcji
Wizz Air, jak zapewnia, zawsze dbał o bezpieczeństwo i ochronę. Linia dysponuje jedną z najmłodszych i najbardziej nowoczesnych flot na świecie, w której średni wiek jednego ze 112 samolotów typu Airbus A320 i A321 wynosi 4,5 roku. Węgierskie linie nie tolerują obraźliwych zachowań wobec pasażerów i personelu liczącego 4500 osób. Odpowiednio wykwalifikowana załoga potrafi skutecznie radzić sobie z agresywnymi pasażerami. Wizz Air ściśle współpracuje z lokalnymi władzami w przypadku takich incydentów.
András Radó, manager ds. komunikacji korporacyjnej w Wizz Air, powiedział:
Każdy pasażer i członek załogi ma prawo do bezpiecznego lotu pozbawionego fizycznej lub słownej przemocy. Podróżowanie ma być przyjemnym doświadczeniem, a pasażerowie powinni traktować się wzajemnie i załogę z szacunkiem. W minionym roku 34 miliony osób wybrało podróże Wizz w naszej stale rozwijającej się siatce połączeń w niskich cenach. Nie możemy pozwolić na to, aby nieliczne przypadki nieodpowiednich zachowań wpływały na zadowolenie i wrażenia klientów podczas obecności na pokładzie. Z tego powodu zdecydowaliśmy się dołączyć do wspaniałej inicjatywy EASA. Zachęcamy do tego również naszych pasażerów – wystarczy użyć #notonmyflight na swoich profilach w mediach społecznościowych.
Kibicujemy i mamy nadzieję, że inicjatywa tego typu zda egzamin celująco, a pasażerowie i załoga coraz rzadziej będą napotykali na takie trudności na pokładzie.
Brawo.
Tak pewnie zakaz spożywanie własnego alkoholu. Ale jeśli kupisz na pokładzie pijesz ile chcesz liczy się kasa .
Dokładnie tak
Dzięki temu zakazowi załogi są w stanie kontrolować ilość spożywanego przez pasażerów alkoholu. Nawet nie chcę myśleć, co by było, gdyby lecący na wakacje janusze mogli do woli chlać swój alkohol…
Ok
Super.. Latam tylko z nimi.. Catania. Varsavia
Jakoś nie widziałem agresji że strony pasażerów 🙂 natomiast widziałem że strony obsługi natarczywosc i zły wzrok wciskając perfumy fajki czy kijowe żarcie brakuje jeszcze tekstu kup Pan dywan
Jeśli nie widziałeś agresji ze steony pasażerów, znaczy, że zbyt wiele nie latasz…
Dokładnie! Ja niejednokrotnie widziałam pasażerów zachowujących się agresywnie, głośno, nieuprzejmie. Jasne, wśród załogi też zdarzają się różne ewenementy, ale na pewno nie na taką skalę, jak wśród pasażerów.
Dziady i tyle
Jakby kaszojadom jeszcze zrobili zakaz wstepu byloby cudownie
To ja poczekam jak z podobną inicjatywą wystąpi Flixbus. Podczas podróży z Berlina do Szczecina,przeżyliśmy prawdziwy horror z pijaną dziczą. Kierowca był chyba ich kumplem, bo kompletnie nie reagował kiedy obrażanie i wyzywa i byli inni pasażerowie.
No i slusznie. ?
Litości, liczba pasażerów a nie ilość.
A co z wrzeszącymi małymi dzieciakami? Które potrafią drzeć się przez cały lot? Sama w sobie narasta agresja, aż chciałaby się…ale się nie da. I jak tu miło i spokojnie odbyć lot?
Proponuje, wszystkie “wrzeszoty” umieścić w kabinie pilotów.
Oni maja wykwalifikowanych pracowników ?? Chyba w jeden na 10 lotów , ostatnio leciałem nowym większym 737-200 z Warszawy do Bergen to obsługa spała , robiła łaskę ze sprzeda herbate . Porażka , a zachowanie w obec osób niepełno sprawnych to juz wogole poniżej jakiego kowlwiek poziomu . Owszem ta pijana trzodę powinni wyeliminować ale sami tez maja potężne problemy z personelem .
Chyba byłeś tak pijany, że nawet nie wiesz z kim odbyłeś lot… 🙂 Wizz w swojej flocie nie posiada Boeingów.