Lotnisko Barajas w Madrycie jest jednym ze źródeł przywleczonych zakażeń koronawirusem – powiedział burmistrz miasta Jose Luis Martinez-Almeida. Władze Hiszpanii nie wykluczają, że w kraju trwa już druga fala epidemii.
Druga fala
Enrique Ruiz Escudero, minister ds. zdrowia wspólnoty autonomicznej Madrytu powiedział:
Kontrole lotniskowe nie działają, a liczba importowanych przypadków stale wzrasta. Problemem nie jest liczba lotów, ale kontrola sanitarna pasażerów.
Zdaniem ministra obecnie lotnisko nie spełnia wymogów bezpieczeństwa sanitarnego, pozwalających na uniknięcie powstania nowych ognisk zakażeń.
Enrique Ruiz Escudero, minister ds. zdrowia wspólnoty autonomicznej Madrytu powiedział dodał:
Mamy 77 przypadków zakażeń przywleczonych, stwierdzonych w szpitalach i ośrodkach zdrowia, zidentyfikowanych (jako pochodzące z) krajów Ameryki Północnej i Południowej. Ze wszystkich tych przypadków tylko cztery zostały wykryte podczas kontroli na lotniskach.
Maria Jose Sierra, dyrektor rządowego Centrum Koordynacji Ostrzegania i Nagłych Przypadków (CCAES) powiedziała:
Nie jest łatwe wykrywanie zakażonych na lotnisku. Nie wszyscy pasażerowie mają symptomy.
Nie wykluczyła wprowadzenia nowych środków ochronnych, przede wszystkim wobec pasażerów z „krajów zwiększonego ryzyka”.
Władze Madrytu wielokrotnie zwracały się do krajowego ministerstwa zdrowia, aby wprowadziło obowiązek posiadania negatywnych testów PCR na obecność koronawirusa przez podróżujących z krajów najbardziej dotkniętych pandemią. Testy te miałyby być przeprowadzane w krajach pochodzenia na 48-72 godz. przed podróżą do stolicy Hiszpanii. Proponowały także wyrywkowe przeprowadzanie szybkich testów serologicznych u przylatujących podróżnych. Według ministerstwa zdrowia Hiszpanii nie można wykluczyć, że trwa druga fala zakażeń koronawirusem w kraju.
Maria Jose Sierra, dyrektor rządowego Centrum Koordynacji Ostrzegania i Nagłych Przypadków (CCAES) powiedziała:
Być może mamy do czynienia z drugą falą, nieważne, jak to nazwiemy. Ewidentnie krzywa zakażeń idzie w górę. Jeżeli zdołamy powstrzymać największe ogniska, sytuacja będzie bardziej pod kontrolą.
źródło: PAP