Na pokładzie samolotu mają miejsce różne nieprzewidziane sytuacje. Zdarzają się również takie, które zagrażają życiu i bezpieczeństwu pasażerów. I mimo, że załogi poszczególnych linii lotniczych są specjalnie przeszkolone do radzenia sobie w ekstremalnych sytuacjach, to jednak niejednokrotnie pomocni stają się także inni pasażerowie. Tak też było w przypadku lotu Spirit Airlines. Chwilę po starcie miała miejsce straszna sytuacja. 3-miesięczne dziecko nie mogło oddychać, a jego usta zaczęły sinieć.
Rodzice maluszka byli przerażeni. Nie wiedzieli co się dzieje. Jak informuje gazeta.pl, szczęśliwie na pokładzie była emerytowana pielęgniarka (Tamara Penzino), która od razu zareagowała. Najpierw zadała im kilka pytań, a następnie rozpoczęła akcję ratunkową. Ojciec trzymał dziecko, a ona wykonała resuscytację krążeniowo–oddechową. Jej natychmiastowa reakcja i doświadczenie uratowały dziecko.
Jeden z pasażerów nagrał zdarzenie, a wideo zamieścił na Twitterze.
On my flight back from Pittsburgh to Orlando, a baby stopped breathing three rows ahead of me. Thankfully a nurse (Tamara Panzino) was able to get the baby to breathe again. (1) pic.twitter.com/6oDgFCG7FS
— Ian Cassette FOX 35 (@iancassette_wx) September 9, 2022