Środek sezonu, a lekarze przestrzegają przed nadmiernym wystawianiem się na promienie słoneczne. Kremy z filtrem to podstawa, prawda? Jednak nie wszędzie są tolerowane. Musisz kupić odpowiedni. Hawaje to pierwszy stan USA, który już w 2018 roku zapowiedział, że chcąc chronić rafę koralową wraz ze styczniem 2021 roku wyda zakaz sprzedaży i używania kremów z filtrem. I tak się stało. Podobny zakaz wprowadziła wyspa Palau.
Teraz Tajlandia zakazała stosowania kremów z filtrem UV zawierających substancje chemiczne, które niszczą koralowce we wszystkich swoich morskich parkach narodowych. Kremy, które używają turyści szkodzą wolno rosnącym koralowcom.
Po przeprowadzeniu badań wynika, że 4 składniki powszechnie występujące w kremach do opalania niszczą larwy koralowców, utrudniają ich rozmnażanie i powodują bielenie rafy. Zakazane balsamy to te zawierające oksybenzon, oktinoksat, enzacamene lub butyloparaben.
Jeśli znajdzie się ktoś, kto będzie chciał złamać zakaz, zostanie ukarany mandatem w wysokości do 100 tys. bahtów (ok. 11,5 tys. zł). Jeszcze jednak nie wiadomo, w jaki sposób urzędnicy będą egzekwować nowe zasady.
Maya Bay, na wyspie Phi Phi Leh – rozsławiona przez pojawienie się w filmie Plaża – jest zamknięta od 2018 r. po tym, jak większość jej koralowców została zniszczona.