Na dość oryginalny pomysł bezpośredniej pomocy mieszkańcom Ukrainy wpadli internauci. Postanowili wspierać właścicieli pokoi i apartamentów udostępnianych na Airbnb. Jeden z użytkowników Instagrama wykupił miesięczny pobyt w Kijowie na Airbnb i wysłał wiadomość do wynajmującego z wyrazami wsparcia.
Airbnb to portal, przez który można wynajmować własne pokoje i apartamenty turystom. Większość ofert w serwisie pochodzi od osób prywatnych. W przypadku osób z Ukrainy przez wojnę straciły źródło dochodów.
W sieci pojawiło się wiele postów osób, które zdecydowały się na podobny ruch i pomoc Ukrainie.
Jeśli obawiacie się, że część Waszych środków trafi do Airbnb jako prowizja zamiast do potrzebujących, przedstawiciele portalu rozwiali wątpliwości – opłaty dla hostów z Ukrainy zostały zniesione:
Airbnb podjął też decyzję o zawieszeniu wszystkich działań w Rosji i na Białorusi.
Aktualizacja 5. marca
Skala pomocy jest ogromna. Szef platformy Airbnb Brian Chesky napisał na Twitterze: “W ciągu 48 godz. na Ukrainie zarezerwowano 61 tys. 406 noclegów. To 1,9 mln dol. dla potrzebujących gospodarzy”.