Ryanair, jedna z największych tanich linii lotniczych w Europie, ogłosił znaczące zmiany w swojej operacyjnej mapie kontynentu. W odpowiedzi na wzrost opłat lotniskowych, przewoźnik zdecydował o zamknięciu swojej bazy w Bordeaux, a także o zawieszeniu ponad 40 tras, w tym połączeń do Krakowa.
„W związku z podwyżką opłat nie mamy innej alternatywy jak zamknąć naszą bazę w Bordeaux od listopada” – poinformował media Jason McGuinness, dyrektor handlowy Ryanaira.
Decyzja o zamknięciu bazy w Bordeaux jest częścią większej strategii przewoźnika mającej na celu podtrzymania cen na niskim poziomie oraz poprawę efektywności operacji. Ryanair zaznacza, że zawieszenie działalności w Bordeaux, które wejdzie w życie w listopadzie 2024 roku, jest reakcją na zwiększenie opłat narzucone przez zarządzających lotniskiem. Co więcej, firma planuje przesunięcie trzech samolotów, które dotąd stacjonowały w Bordeaux, do innych baz w Europie, które oferują bardziej korzystne warunki współpracy.
Ryanair nie opuszcza jednak Bordeaux na dobre. Przedstawiciele linii lotniczej i zarząd lotniska zapewniają, że pozostają otwarci na przyszłą współpracę, która mogłaby wznowić połączenia w bardziej sprzyjających okolicznościach. Dodatkowo, firma oferuje pracownikom dotkniętym zmianami możliwość przeniesienia do innych baz, co jest częścią większego planu restrukturyzacji wewnętrznej.
Dla pasażerów, zwłaszcza tych korzystających z połączeń z Krakowa, decyzja ta może oznaczać konieczność szukania alternatywnych opcji podróży. Kraków, będąc jednym z ważniejszych lotnisk w Polsce, na pewno odczuje skutki tej decyzji, choć na rynku nadal działają inne linie lotnicze, które mogą wypełnić tę lukę. Loty w obecnym rozkładzie wypadały na czwartki i niedziele.