Rekordowe wsparcie dla linii lotniczej ogłosił zarząd linii Singapore Airlines. O takim dofinansowaniu większość przewoźników może jedynie pomarzyć. Prawdopodobnie Singapore Airlines nie tylko przetrwają kryzys, ale wyjdą z niego jeszcze silniejsze.
Przewoźnik poinformował w oficjalnym oświadczeniu, że pozyskał środki finansowe w wysokości 13 miliardów dolarów (amerykańskich) na pomoc w przetrwaniu kryzysu wywołanego przez pandemię koronawirusa i zakaz lotów wprowadzony przez znaczną część państw.
Skąd aż tyle wsparcia?
To największy tego typu pakiet pomocowy ogłoszony przez linię lotniczą. Głównym udziałowcem Singapore Airlines jest Temasek Holdings, państwowy fundusz inwestycyjny. Planuje on sprzedaż akcji i obligacji na kwotę 15 miliardów singapurskich dolarów. Z kolei największy bank w Singapurze, DBS Group Holdings Ltd., udzielił przewoźnikowi pożyczki w wysokości kolejnych 4 miliardów.
Jak do tej pory Singapore Airlines zmiejszyły liczbę wykonywanych lotów o 96%, co oznacza uziemienie prawie całej floty. Sytuacja trwa już kilka tygodni – rząd Singapuru wprowadził bardzo restrykcyjne zakazy już kiedy koronawirus pojawił się w Chinach. Port lotniczy w Singapurze nie przyjmuje żadnych lotów międzynarodowych.
Uzyskanie tak dużych środków finansowych stawia linię w komfortowej sytuacji. Kiedy inni przewoźnicy już zmuszeni są do drastycznych cięć, zwolnień i nie mają szansy na wsparcie z jakiejkolwiek strony, Singapore Airlines już teraz ustawiają się w idealnym miejscu na zdobywanie rynku, kiedy sytuacja w lotnictwie i turystyce się uspokoi.