Zdarzają się sytuacje, kiedy nie pozostaje nic innego jak tylko przecierać oczy ze zdumienia. Pasażerowie są różni, sytuacje wszelakie można zrozumieć i usprawiedliwić zmęczeniem albo rozdrażnieniem. Ale jeśli ktoś robi coś trzykrotnie, a tym czymś jest łamanie prawa, to raczej może się spodziewać wiadomego rezultatu – aresztowania.
Pewien problematyczny pasażer został usunięty z dwóch lotów i aresztowany za zakłócanie porządku publicznego po odmowie założenia maseczki w samolocie na międzynarodowym lotnisku Nashville.
Sytuacja miała miejsce we wtorek około 5:30 rano. Wtedy to Artur Grigoryan został aresztowany przez policję, kiedy odmówił noszenia maski na pokładzie. Jego aresztowanie znacznie opóźniło lot. Jednak nie było to jego pierwsze spotkanie z policją w ciągu 24 godzin. Za to pierwsze aresztowanie.
Poprzedniego wieczoru funkcjonariusze odpowiedzieli na wezwanie do tego samego 33-latka podczas lotu Spirit Airlines, gdzie również odmówił noszenia maski i zwyzywał członków załogi przeróżnymi wulgaryzmami. Według informacji policyjnych, Grigoryan został również przyłapany na kradzieży kanapek i napojów gazowanych z Green Bean Coffee Shop na lotnisku. Właściciel sklepu nie chciał zgłosić sprawy do sądu, zatem skończyło się na upomnieniu.
tutaj znajdziesz tanie loty do USA