Urząd Lotnictwa Wielkiej Brytanii wystosował ostrzeżenie do pasażerów samolotów. Osoby pijane i awanturujące się na pokładach samolotów, będą musiały liczyć się z pełnym wymiarem kary za to wykroczenie, czyli 5 latami więzienia.
Ogromna liczba osób podróżujących z i do Wielkiej Brytanii stanowi spore wyzwanie dla załóg pokładowych. Z roku na rok odnotowywanych jest coraz więcej incydentów z udziałem pijanych pasażerów. W ich rezultacie piloci są zmuszeni do wykonywania nieplanowanych międzylądowań, co skutkuje dużymi stratami finansowymi dla linii lotniczych. Oczywiście cierpią na tym również współpasażerowie.
Coraz więcej incydentów z udziałem pijanych pasażerów
W ciągu ostatnich 5 lat odnotowano 1472 przypadki awanturujących się pijanych pasażerów. W 2013 roku było ich 98. W 2017 roku liczba ta wynosiła juz 417. By w jakiś sposób ograniczyć liczbę pijackich wybryków, Urząd Lotnictwa Wielkiej Brytanii ostanowił zastosować działania prewencyjne. Polegają one na uświadamianiu ludziom, jak wysokie kary grożą im za niestosowne zachowanie pod wpływem alkoholu.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami za tego rodzaju wykroczenia kodeks karny przewiduje maksymalnie 5 lat kary więzienia. Tak wysokie kary nie są jednak zbyt często przyznawane i właśnie to ma się zmienić w myśl ostrzeżeń Urzędu Lotnictwa. Dodatkowo za pijackie wybryki można słono zapłacić. Przeciętna kara wynosi 5000 funtów. Jeśli samolot będzie zmuszony do niezaplanowanego międzylądowania, osoba za to odpowiedzialna musi zapłacić aż 80 000 funtów.