6 miesięcy ciemności? O nie! Zobacz jak norweskie miasto wygrało z mrokiem

12 miesięcy mroku to zbyt wiele nawet dla zaprawionych w bojach z ciemnością Norwegów. Właśnie dlatego w malowniczej miejscowości Rjukan wymyślono całkiem sprytne rozwiązanie, dzięki któremu udaje się do miasta przemycić choć odrobinę słońca.

Rjukan znajduje się w głębokiej dolinie pomiędzy dwiema górami. Ze względu na swoje umiejscowienie słońce prawie nigdy tam nie dociera, zatrzymując się jedynie na zboczach gór. Miasteczko znajduje się w mało komfortowej sytuacji, bo przez pół roku trwania zimy nie ma tam słońca prawie w ogóle, a przez kolejne pół znajduje się… w cieniu. By chociaż przez te 6 miesięcy móc cieszyć się jasnością, mieszkańcy wpadli na pomysł zainstalowania na zboczach gór luster. Odbijają one światło bezpośrednio na rynek w Rjukan.

View this post on Instagram

«Солнечные зеркала» и природные достопримечательности Рьюкана превратили этот небольшой городок в Восточной Норвегии в одно из самых интересных туристических мест. На высоте 1883 м над городом возвышается гора Гаустатоппен. Здесь же недалеко, к западу от города, – водопад Рьюканфоссен 104 м высотой. А несколько лет назад в городе появилась еще одна достопримечательность. Рьюкан стоит в тени высоких гор, окружающих город со всех сторон, поэтому примерно с сентября по март солнца здесь почти не бывает. Но в 2013 году на вершине горы установили три больших зеркала, которые отражают солнечный свет. Так что теперь жители Рьюкана видят солнце и зимой с помощью вот такого огромного «солнечного зайчика». Сама идея о необходимости установить в городе Рьюкан «солнечные зеркала» была высказана еще в 1913 году Оскаром Киттельсеном и Самом Эйде, но тогда не было необходимых технологий и воплотить идею в жизнь не смогли. Вместо этого инженер, основатель компании «Norsk Hydro» Сам Эйде построил фуникулеры, поднимающие людей на 500-метровую высоту к солнечному свету, которые работают до сих пор. Через сто лет «солнечные зеркала» стали реальностью. Каждое зеркало площадью 17 м² управляется компьютерной системой и каждые 10 секунд поворачивается вслед за солнцем. #rjukan #norway #норвегия

A post shared by Norwegian Embassy in Moscow (@norwayinrussia) on

Od końca września do połowy marca na główny plac w Rjukan pada światło, które rozprasza mroki zimy. W tym miejscu ustawione są rzędy ławek, by mieszkańcy mogli skorzystać z kąpieli słonecznych. Lustra zamontowane wysoko nad miastem są sterowane komputerowo i przemieszczają się wraz z ruchem słońca, by stale odbijać jak najwięcej światła. Zostały zainstalowane w 2013 roku, choć podobny pomysł pojawił się już 100 lat temu. Wtedy jednak zabrakło możliwości technologicznych, by wprowadzić go w życie. Choć w ramach rekompensaty wybudowano specjalną kolejkę górską na znajdujący się tuż obok Gaustatoppen, gdzie na specjalnej platformie można złapać trochę słońca.

Początkowo pomysł montażu luster nie wszystkim przypadł do gustu. Inwestycja pochłonęła nieco ponad 5 milionów koron norweskich (2,2 miliona złotych), co wydawało się mocną rozrzutnością. Jednak już wkrótce okazało się, że Rjukan zyskał nie tylko dostęp do światła ale również… znalazł się na mapie turystycznej Norwegii. Turyści przyjeżdżają do tego miasteczka tylko po to, by zobaczyć słynną instalację i usiąść w słonecznym kręgu.

Aleksandra Ryś
Aleksandra Ryś
Redaktor Tanie-Loty.pl, prowadzi również własnego bloga podróżniczego. Z wykształcenia polonistka, z zamiłowania globtroterka. Mistrzyni wyłapywania okazji i latania za grosze. W wolnym czasie planuje kolejne wojaże.

Zobacz też

Obserwuj nas

427,346FaniLubię
33,449ObserwującyObserwuj
5,711ObserwującyObserwuj

Zobacz też