7 miejsc na Ziemi, których tajemnicy nikt nie potrafi wyjaśnić

W niektórych miejscach na świecie tajemnica wisi w powietrzu. Stajemy zdumieni pod imponującymi budowlami, które nie wiadomo jak i po co powstały, jesteśmy świadkami niewytłumaczalnych zjawisk przyrody, których jeszcze nikt nie wyjaśnił. Oto 7 miejsc na ziemi, w których można jedynie powiedzieć Scio me nihil scire – wiem, że nic nie wiem.

Piramidy w Gizie

Piramidy w Gizie w Egipcie
Jakim cudem tak idealnie dopasowano wielkie bloki kamienia mając do dyspozycji prymitywne narzędzia? Fot. Shutterstock

Piramidy w Gizie stawiano około XXVI wieku przed naszą erą. W czasach, kiedy pozostałą część globu zamieszkiwały w większości dzikie plemiona. Według niektórych źródeł (o zgrozo dzieci uczą się tak nawet w szkole) piramidę Cheopsa budowano 20 lat. Taka informacja znajdowała się w jednym ze starożytnych źródeł, które powstało wieki po postawieniu piramid. Dostatecznie długo powtarzana nieprawda po pewnym czasie uważana jest za fakt.

Wyrównanie terenu równego sześciu stadionom piłkarskim i postawienie piramidy wysokiej jak 42-piętrowy budynek, złożonej z dwóch milionów bloków skalnych o łącznej wadze ponad 6 milionów ton, miało zająć egipskim budowniczym 20 lat. To daje idealnie wycięty kamień dokładany do konstrukcji co dwie i pół minuty.

Piramidę wykonano z precyzją co do milimetra tak dopasowując kamienne bloki, że przylegają do siebie idealnie. To sprawiło, że ta i inne piramidy wytrzymały nawet trzęsienia ziemi. Podstawa jest idealnym kwadratem co do milimetra. Jak Egipcjanie to zrobili? Mieli do dyspozycji miedziane dłuta i zwykłe kamienie, nie wynaleźli jeszcze żelaza i stali. Według współczesnych naukowców zbudowanie identycznej piramidy współcześnie i z użyciem najnowszych technologii zajęłoby więcej niż 20 lat.

Nie ma żadnych źródeł pisanych dotyczących budowy piramid, a wszelkie daty są umowne. Dlaczego nikt nie przyzna, że nie wiadomo kiedy dokładnie i w jaki sposób powstały piramidy? Nawet w 40, 50 czy 100 lat stworzenie takiej konstrukcji prymitywnymi narzędziami wydaje się niemożliwe. Nie ma żadnego wytłumaczenia, więc używa się błędnego. Po prostu nie wiadomo, jakim cudem udało się w tamtych czasach postawić tak idealne konstrukcje. Nie wiadomo nawet, kiedy dokładnie żył Cheops i kiedy umarł. Piramidę Teotihuacán w Meksyku (o połowę niższą niż Cheopsa) zbudowano w 150 lat… Gdy to sobie uświadomimy, spojrzymy na piramidy w Gizie z jeszcze większym zainteresowaniem.

Sprawdź tanie loty do Egiptu

Płaskowyż Nazca

kondor na płaskowyżu nazca w peru
Kondor na płaskowyżu Nazca. Fot. Shutterstock

Ogromne geoglify, czyli piktogramy na płaskowyżu Nazca w Peru, od lat zdumiewają naukowców. Dopiero z powietrza widać tajemnicze kształty przedstawiające między innymi zwierzęta: pająka, kondora czy też małpę.

Nie wiadomo w jakim celu powstały.

Starożytny lud Nazca żył między IV a IX wiekiem naszej ery na płaskowyżu Nazca między Oceanem Spokojnym a Andami. Deszcz nie pada tam niemal w ogóle. Na tym jałowym terenie powstały gigantyczne rysunki, linie przypominające pasy startowe, przecinające się proste i liczne bliżej niezidentyfikowane kształty. Traktując każdą taką linię jako osobne dzieło, rysunków są tysiące.

Rysunki powstały nie przez układanie kamieni w liniach, ale wręcz przeciwnie: przez usuwanie ciemnych kamieni i z jaśniejszej ziemi. Przetrwały ponad tysiąc lat aż do dziś.

Według niektórych naukowców, linie wskazują na konkretne gwiazdy a rysunki przedstawiają konstelacje. Tę teorię podważa fakt, że jedynie co trzecia wytyczona linia odpowiada położeniu jakiejś gwiazdy. Istnieje też teoria, według której piktogramy wyznaczają podziemne żyły wodne. To nie odpowiada planom hydrologicznym. Poza tym skąd starożytni mieliby pojęcie, gdzie żyły przebiegają? Nie wiadomo.

Zobacz tanie loty do Peru

Stonehenge

krąg stonehenge w anglii wielka brytania
Kto zbudował Stonehenge? Fot. Shutterstock

Stonehenge – okrąg z kamieni położonych jeden na drugim, którego przeznaczenia naukowcy jedynie się domyślają, jedna z największych atrakcji turystycznych Wielkiej Brytanii i największych zagadek Europy.

Megalityczny krąg prawdopodobnie związany był z kultem Księżyca i Słońca, ale tak naprawdę jego przeznaczenie pozostaje zagadką. Bardzo możliwe, że było to miejsce składania ofiar z ludzi, kultu zmarłych lub po prostu cmentarzysko, gdyż odkryto tam ludzkie szczątki ze śladami ceremonialnych pochówków.

Pierwotnie Stonehenge liczył około 153 kamieni o masie do 40 ton. Nie wiadomo kto, jak i po co zbudował krąg ani jak poziome kamienie zostały położone na pionowych. Dzięki datowaniu węglowemu można stwierdzić, że Stonehenge powstał 2500 lat p.n.e.

W okolicy Stonehenge są pozostałości po większej liczbie kręgów, a znad rzeki Avon wiedzie tu aleja ceremonialna. Dość dobrze znany jest też drugi krąg, tak zwany krąg błękitnych kamieni. Wszystkie obiekty w okolicy świadczą o tym, że było to miejsce pradawnych ceremonii o nie do końca poznanym przeznaczeniu. O metodzie budowy kolosalnego miejsca rytuałów także nie wszystko wiadomo.

Sprawdź tanie loty do Wielkiej Brytanii

Moai

posągi Moai – Wyspa Wielkanocna
Posągi na Wyspie Wielkanocnej są mistyczne. Fot. Pixabay

W jednym z najbardziej odosobnionych miejsc na świecie, na Wyspie Wielkanocnej, wznoszą się tajemnicze posągi zwane Moai. Nie wiadomo kogo miały przedstawiać i po co tak naprawdę powstały.

Podobizny ludzi z wielkimi głowami wykuwane były ze skały wulkanicznej w kalderze wulkanu Rano Raraku. Jest ich 887. Największa figura miałaby 21 metrów wysokości i 270 ton (znaleziono ją nieukończoną w kamieniołomie). W Rano Raraku nadal jest 394 moai i zdecydowana większość została wykonana właśnie tam. Prawdopodobnie posągi stawiano do pozycji pionowej za pomocą lin. Kamieniołom Rano Raraku nagle opuszczono z nieznanych przyczyn.

Sama historia Wyspy Wielkanocnej (odkrytej przez Europejczyków, konkretnie Holendrów akurat w Wielkanoc, stąd nazwa), jest bardzo tajemnicza. Nie do końca wiadomo kiedy i kto jako pierwszy skolonizował wyspę. Mogli to być Polinezyjczycy, mogli to być przybysze z Ameryki Południowej, czego próbowała dowieść wyprawa Kon Tiki.

Czytaj więcej: 7 największych podróży świata, które nie miały prawa się udać. A jednak!

Jedna z teorii mówi, że moai były wcieleniami zmarłego polinezyjskiego wodza wyspy z plemienia Hotu Matuʻa. Mają one przechowywać manę, czyli energię wodza.

Zobacz też tanie loty na Wyspę Wielkanocną

Diabelski Kocioł

wodospad Diabelski Kocioł (ang. Devil's Kettle) w Minnesocie USA
Diabelski Kocioł (ang. Devil’s Kettle) w Minnesocie, USA. Gdzie wpada struga po lewej stronie? W wielką dziurę, a potem.. nie wiadomo. Fot. Shutterstock

W stanie Minnesota w USA znajduje się Diabelski Kocioł, niezwykły wodospad na terenie parku Judge Magney. Jedna z jego odnóg trafia do jeziora Superior. Co dzieje się z drugą? Nie do końca wiadomo. Trafia ona do dziury i… nikt nie wie, gdzie wypływa.

Zmierzono, że ilość wody przed spadkiem i po nim jest taka sama. Sugerowałoby to, że struga wpadająca do niezbadanej otchłani łączy się z tą drugą dość szybko i wcale nie płynie w nieznane czeluście. Tylko co w takim razie stało się z barwnikiem wrzucanym do wodospadu i tysiącami piłeczek pingpongowych? Nigdy nigdzie nie wypłynęły, a już zwłaszcza w niższej części wodospadu… O ile piłeczki mogły się gdzieś zaklinować, o tyle zabarwiona woda powinna jasno wskazać miejsce, gdzie struga wypływa.

Internauci szybko wpadli na pomysł, by wrzucić tam kamerę z nadajnikiem GPS i problem byłby rozwiązany. Dziwi nas, że nikt z naukowców na to nie wpadł, a przynajmniej nie ma nigdzie wyników takich “badań” jeśli były przeprowadzone.

Zobacz okazje na loty do USA

Wrząca rzeka

Shanay-Timpishka to rzeka w pobliżu miejscowości Mayantuyacu w amazońskiej dżungli w Peru. To co ją wyróżnia to temperatura sięgająca 90 stopni Celsjusza! Dla wszelkich organizmów, które do niej wpadną, oznacza to szybką śmierć. Gdyby człowiek poślizgnął się na brzegu i zsunął się do wody, po prostu by się ugotował.

Wrząca rzeka jest jedynym dopływem Amazonki, który ma takie właściwości. Co więcej nieznana jest żadna inna rzeka na świecie, która byłaby podobna. Oczywiście jest wiele gorących źródeł i gejzerów (np. w Parku Narodowym Yellowstone w USA czy też na Islandii), ale to nie to samo.

Gorącą wodę można wytłumaczyć reakcjami wulkanicznymi zachodzącymi wewnątrz ziemi. Jednak problem w tym Shanay-Timpishka nie pasuje do tej teorii. Najbliższy aktywny wulkan znajduje się setki kilometrów stamtąd.

Miejscowy lud Asháninka wykorzystuje wodę m.in. do celów spożywczych. Po prostu w niej gotują bez potrzeby rozpalania ognia. Przyznamy, że to wygodne. Jest to jednak niebezpieczne zajęcie. Wyobraźcie sobie trzymanie twarzy nad garnkiem z gotującą się wodą.

Kręgi w Namibii

tajemnicze kręgi w Namibii w Afryce
Jak powstają kręgi w Namibii? Nie wiadomo. Fot. Shutterstock

W Namibii można oglądać ostatnie niewyjaśnione zjawisko z naszej listy. Tajemnicze kręgi na pustyni Namib mają dość regularne kształty i wszystkie mierzą od kilku do ponad 20 metrów średnicy. Koła zwane Czarcimi Kręgami stworzone są z roślin gatunku euphorbia, które nie wiadomo dlaczego układają się właśnie w taki kształt. Na zewnątrz kręgów rośnie trawa, w środku nie ma zaś nic: sam piasek. Zupełnie jakby ktoś wypalił kwasem dziury w równinie.

Istniała teoria, że ma to związek z trybem życia termitów, które przyczyniają się do tworzenia kręgów, ale naukowcy obalili ją, bo w Australii są podobne kręgi, a termitów nie ma. Wersja z termitami co chwilę wraca z nieco innym tłumaczeniem, ale udowodnionej teorii wciąż brak.

Zobacz tanie loty do Namibii

Weronika Skupin
Weronika Skupin
Redaktor Tanie-Loty.com.pl i redaktor serwisu PolskaZachwyca.pl. Z pasją odkrywa i opisuje kolejne piękne miejsca na świecie i w Polsce. Częściej wybiera plecak, hostel i eskapady w nieznane miejsca, niż walizkę, hotel i zorganizowane wycieczki. Wieloletnia dziennikarka prasowa. Jest saunamistrzem i startuje w zawodach saunowych. Odpręża się czytając książki, w wolnych chwilach biega. Uwielbia gry planszowe.

Zobacz też

Obserwuj nas

427,346FaniLubię
33,449ObserwującyObserwuj
5,711ObserwującyObserwuj

Zobacz też