Bywają takie momenty, kiedy najchętniej wyjechałoby się na bezludną wyspę i nie miało kontaktu z ludźmi i cywilizacją. Jeśli miewasz takie chwile i posiadasz 120 000 funtów, możesz śmiało rozważać zakup szkockiej wyspy na własność. Nieco ponad 5 hektarów ziemi może być tylko do Twojej dyspozycji.
Wyspa nosi nazwę Eilan Nan Gabhar, co można przetłumaczyć jako Wyspa Kóz. Przez ostatnich 70 lat należała do jednej rodziny, jednak teraz została wystawiona na sprzedaż. Cena wywoławcza to 120 000 funtów (567 000 zł).
Raj dla introwertyków
Co otrzymasz oprócz samej wyspy? Otóż… nic. Na wyspie nie ma żadnych zabudowań, żadnych mediów i żadnych ludzi. Jest za to natura, przestrzeń i być może Ty. W niektórych zakątkach można złapać zasięg 3G, ale by to osiągnąć, trzeba się postarać. Bez problemu za to można natknąć się na wiele gatunków ptaków i innych zwierząt. Wyspa nigdy nie była zamieszkana, jest w zasadzie dzika. Ten raj dla samotników znajduje się nie tak daleko od głównego lądu, więc jeśli zatęskni się za cywilizacją, można bez problemów do niej powrócić.
Więcej szczegółów znajdziesz w ofercie sprzedaży. Termin składania ofert mija 30 sierpnia w samo południe czasu lokalnego. Jeżeli już zapragnąłeś zostać właścicielem samotnej wyspy, ale zastanawiasz się, skąd wziąć na ten wydatek pieniądze, być może zainteresuje Cię oferta pracy idealnej dla podróżnika. Choć wymagać ona będzie zdecydowanie większego kontaktu z ludźmi, ale przecież można się trochę poświęcić.
