Zatopione miasta, cmentarzyska wraków i podwodne rzeźby. Morza i oceany kryją niesamowite ciekawostki. Zebraliśmy fascynujące miejsca w jednej galerii: oto 8 największych sekretów mórz i oceanów.
Podwodna piramida na Azorach
Tajemniczą piramidę między wyspami São Miguel i Terceira na Azorach odkryto zaledwie kilka lat temu. Podwodne wzniesienie jest ogromne: ma 60 m wysokości, a jego szczyt znajduje się 40 m pod powierzchnią wody.
Szybko zaczęto nazywać piramidę na Azorach pozostałością po mitycznej Atlantydzie. Pikanterii dodaje fakt, że odnaleziony obiekt ma bardzo proporcjonalny kształt ostrosłupa, a to podważa teorię, że jest to zwykła podwodna góra wulkaniczna.
Co więcej to właśnie tutaj miała znajdować się Atlantyda według Platona. Zwolennicy tej teorii dodają, że Azory leżą mniej więcej na styku płyt tektonicznych. Na razie piramida nie jest jednak dobrze zbadana.
Cmentarzysko wraków przy Roi Namur, Wyspy Marshalla
Niezwykłe cmentarzysko wraków możemy podziwiać przy wyspie Roi Namur na archipelagu Wysp Marshalla. Pod wodą znajduje się około 150 wraków małych samolotów, zatopionych tam po II wojnie światowej.
Wyspy Marshalla zostały zajęte podczas wojny przez armię Stanów Zjednoczonych. Roi Namur jest dziś domem dla badaczy przeprowadzających testy pocisków balistycznych i systemów radarowych.
Na Bikini Atoll na Wyspach Marshalla także roi się od wraków. Z Roi Namur jest tam 340 km, ale na Pacyfiku to rzut beretem. Tam także można znaleźć mnóstwo wraków okrętów z okresu II wojny światowej. Zostały zatopione w wyniku Operacji Crossroads, czyli testów broni nuklearnej na Bikini. Do dziś wiele osób cierpi tam z powodu choroby popromiennej.
Port Royal, Jamajka
Port Royal to zatopiona stolica Jamajki. Miasto osunęło się do Morza Karaibskiego w 1692 roku podczas trzęsienia ziemi. Zginęło wtedy co najmniej 7 tys. osób. Jednocześnie powstało jedno z najbogatszych podwodnych stanowisk archeologicznych na świecie, które do dziś jest gratką dla nurków.
Podwodne Port Royal to setki domów, budynków użyteczności publicznej, konstrukcji, tawern, a także statków. Jedna z ciekawszych ekspedycji miała miejsce w 1959 roku. Amerykanie pod warstwą mułu znaleźli nie tylko budynki, ale nawet zachowane butelki wina, świeczniki, naczynia i sztućce.
Najcenniejszy był jednak mosiężny zegarek kieszonkowy. Ustalono, że wyprodukowano go w Holandii około 1686 r. Zegarek stanął o godzinie 11:43, a tym samym naukowcy poznali godzinę trzęsienia ziemi.
W latach 60. miały miejsce kolejne ekspedycje, które pozwoliły na odkrycie 100 tysięcy artefaktów, w tym m.in. armat i wyposażenia okrętów. Był nawet kufer rodem z opowieści o piratach: drewniana skrzynia wypełniona po brzegi złotymi monetami prosto z mennicy.
Jezus z głębin, Malta
Figury takie jak Chrystusa z Rio i ze Świebodzina przy tym znalezisku są passe. Przy wybrzeżu Malty na głębokości 35 m znajduje się zatopiony pomnik Jezusa – Chrystusa Marynarzy. Kristu tal-Baħħara – znajduje się w pobliżu Qawra w Saint Paul’s Bay.
Posąg został zatopiony pierwotnie w nieco innym miejscu w 1990 r. Miał upamiętnić wizytę Jana Pawła II na Malcie. Z tej okazji Alfred Camilleri Cauchi wykonał statuę, którą zatopiono w obecności papieża. W 2000 r. przeniesiono ją w obecne miejsce, by była łatwiej dostępna dla nurków.
Podwodne muzeum, Karaiby
W 2009 roku w Morzu Karaibskim w pobliżu Cancún, artysta Jason deCaires Taylor wystawił swoje pierwsze prace. Rzeźby się spodobały, a dziś jest ich ponad 500. Podwodne muzeum przyprawia o dreszcze…
Figury przedstawiają ludzi w codziennych sytuacjach, często to instalacje złożone z wielu rzeźb. Są one stworzone z materiałów zachęcających koralowce do osiedlania się na nich. Przez to coraz ciężej dopatrzyć się w rzeźbach ludzkich kształtów. Twórca chciał zwrócić uwagę na problem wymierania raf koralowych.
Pałac Kleopatry, Aleksandria
Część Aleksandrii, ta z latarnią morską na Faros, czyli jednym z siedmiu cudów świata, runęła do wody 1500 lat temu. Pod wodą znalazł się także słynny pałac Kleopatry. Eksponaty z pałacu były odnajdywane przez lata, a część z nich można zobaczyć w muzeach. Zachował się m.in. posąg faraona i popiersie Kleopatry. Pod wodą nadal wiele jest do oglądania, m.in. antyczne ruiny z hieroglifami. Podwodna Aleksandria dostępna jest dla nurków.
Monumenty Yonaguni, Japonia
Podwodne ruiny wyspy Yonaguni na wschód od Tajwanu, to bliżej niezbadane formacje, które zostały odkryte w 1985 r. Zwane są też piramidami z Yonaguni, ale nadal nie do końca wiadomo, jakie było ich przeznaczenie.
Tajemnicze struktury są na tyle regularne, że uznaje się, iż stworzył je człowiek. Ich układ także jest nieprzypadkowy. Niektórzy uważają, że Monumenty Yonaguni to ślady antycznej cywilizacji. Są tam ściany, kolumny, układy w kształcie prostokątów i litery L, trójkątne wgłębienia i wiele innych geometrycznych wzorów, które nie mogły powstać naturalnie. To miejsce znajdowało się ponad powierzchnią oceanu 10 tys. lat temu, a więc 8 tys. lat p.n.e.
Miejsce to stało się ciekawym polem eksploracji dla zaawansowanych nurków. Prądy bywają tam bardzo silne.
Lwie Miasto, Chiny
Shi Cheng to chińskie Lwie Miasto, które zostało założone w I w. n.e., około roku 208. Nie zatopiła go katastrofa naturalna, taka jak nagłe tsunami. W 1956 roku zaplanowano, że miasto znajdzie się pod wodą z powodu budowy sztucznego jeziora Qiandao.
Przesiedlono 290 tys. mieszkańców i rozpoczęto zatapianie. Niestety tym samym bezcenne zabytki bezpowrotnie znalazły się pod wodą. Podwodne miasto nazywane Nową Atlantydą jest udostępnione dla płetwonurków. Zabudowania z zachowanymi detalami architektonicznymi, znajdują się na głębokości 25-40 m.