Zauważyłeś, że loty z Nowego Jorku do Warszawy trwają krócej niż loty z Warszawy do Nowego Jorku? Trasa jest taka sama, ale czas przelotu zupełnie inny. A różnica to nie kilka minut, lecz kilka godzin. Dlaczego tak się dzieje?
Prądy strumieniowe jak naturalny przyspieszacz
Głównym czynnikiem wpływającym w tym przypadku na prędkość lotu jest zjawisko prądów strumieniowych. Piloci nauczyli się wykorzystywać naturalny fenomen na swoją korzyść, dzięki czemu w jedną stronę oszczędzają na paliwie i skracają czas przelotu. Czym jednak są prądy strumieniowe?
Prądy strumieniowe (jet streams) to wiatry wiejące nad Atlantykiem na dużych wysokościach zawsze z zachodu na wschód. Powstają w wyniku naturalnych zjawisk występujących na naszej planecie. Zresztą, nie tylko na Ziemi. Każda planeta ma swoje własne globalne wiatry, których prędkość i kierunek determinowane są przez obroty planety oraz równomierność naświetlenia słonecznego. W naszym przypadku ziemski równik otrzymuje o wiele więcej energii słonecznej niż np. bieguny. Efektem tego jest różnica temperatur, która powoduje powstawanie komórek cyrkulacyjnych. Składają się one z wznoszącego się ciepłego powietrza znad równika, które przemieszcza się na północ i południe i z powrotem.
Dodatkowo Ziemia również się obraca. Kiedy dowolne ciało stałe wykonuje właśnie taki ruch, ta jego część znajdująca się bliżej osi porusza się wolniej niż reszta. Kiedy zatem przesuwasz się dalej od równika (na północ lub południe), zbliżasz się do osi Ziemi. Powietrze, które nagrzało się nad równikiem będzie się przemieszczało szybciej niż Ziemia, nad którą się znajduje. Powoduje to powstanie wiatrów, które zawsze przemieszczają się z zachodu na wschód w środkowych szerokościach geograficznych.
Prądy strumieniowe powstają w tropopauzie, warstwie granicznej między troposferą, gdzie mają miejsce wszystkie zdarzenia pogodowe, i stratosferą. Jest to miejsce na wysokości około 10-12 km nad powierzchnią Ziemi (w umiarkowanych szerokościach geograficznych). Najmocniej można odczuć działanie prądów strumieniowych w zimie, ponieważ wtedy też różnica w temperaturach powietrza jest największa. Prądy mogą rozciągać się na tysiące kilometrów, jednak są szerokie zaledwie na setki i grube na kilka kilometrów.
Jak odkryto prądy strumieniowe?
Po raz pierwszy zauważono prąd strumieniowy w 1883 roku. Wydarzyła się wtedy erupcja wulkanu Krakatoa, a w powietrze wyrzucone zostały olbrzymie ilości pyłu. Pył ten krążył wokół naszej planety i z łatwością można go było obserwować. Uwidocznił on coś, czego istnienia wcześniej nawet nie przeczuwano – prąd powietrza w wysokich strefach atmosfery. Wkrótce zjawisko zaczęli badać meteorolodzy, wysyłając specjalne balony. Prąd strumieniowy wykorzystywali później piloci w trakcie II Wojny Światowej, skracając sobie czas przelotu w wyznaczone miejsce. Obecnie linie lotnicze wykorzystują dane z satelitów i mapują prądy, szukając najbardziej wydajnych ścieżek lotniczych.
Może Cię również zainteresować:
- Dlaczego do samolotu wsiadamy z lewej strony?
- Jak działa toaleta w samolocie?
- Dlaczego w oknach samolotów są małe dziurki?
- Co się stanie jeśli w trakcie lotu otworzysz drzwi?
- Dlaczego musisz składać stolik przed startem i lądowaniem samolotu?
- Po co samolotom światła? Co widzą piloci?
- Dlaczego samoloty muszą latać tak wysoko?
A ceny biletów w tą czy w tą są takie same.
Nic w tym dziwnego raczej haha, cebulandia ahhh 😉
Czyli na trasie Warszawa-Madryt nie ma prądów strumieniowych, bo są tylko nad Atlantykiem?