W przyszłym roku możliwe będzie nurkowanie w pobliżu słynnego wraku Titanica. Po ponad 100 latach względnego spokoju, statek ponownie stanie się jedną z większych atrakcji, jednak trzeba się spieszyć, bo ta możliwość nie będzie trwała długo.
Dotychczas chęć rozpoczęcia sprzedaży wycieczek do wraku ogłosiły dwie firmy: Blue Marble Private oraz The Bluefish. Nurkowania mają się rozpocząć w 2019 roku.
Ekspedycje do Titanica
Osoby chętne na obejrzenie z bliska wraku z firmą Blue Marble Private będą mogły wykupić 11-dniową wycieczkę w formie ekspedycji. Pod wodę zanurzą się w łodzi podwodnej, a towarzyszyć im będą naukowcy. Podczas zanurzenia zbierane będą wszelkiego rodzaju dane, a uczestnicy będą mogli pomóc obsługiwać sonar oraz nawigować. Cena takiej przyjemności nie jest niska – wynosi 105 129 dolarów. Na pierwszą ekspedycję nie ma już miejsc – wszystkie sprzedały się jak świeże bułeczki.
Zobaczenie Titanica z drugą firmą, The Bluefish, będzie znacznie tańsze: koszt to 59 680 dolarów. Wycieczka potrwa 13 dni, a sama możliwość nurkowania w pobliżu Titanica będzie możliwa przez 6 dni. Tutaj również wszystkie miejsca na pierwsze rejsy zostały już wykupione.
Blue Marble Private miała rozpocząć tę działalność już teraz, jednak ze względu na trudności techniczne przesunęła start projektu. Problemem okazała się być łódź podwodna, którą skonstruowano specjalnie do tego celu. Jak donosi CNN Travel, podczas jednego z testów uderzył w nią piorun, powodując uszkodzenia sprzętu elektronicznego znajdującego się na pokładzie.
Limit czasowy
Wszyscy chętni na zobaczenie Titanica będą musieli się pospieszyć. Według naukowców i oceanografów, w ciągu najbliższych 20 lat wrak całkowicie zniknie. Powodem są mikroby zjadające metal. Niespiesznie, ale nad wyraz skutecznie, rozprawiają się one z konstrukcją statku.
chciałamby i przykro mi że on zniknie ale boję się szkoda mi statku kocham go!!!!!