Koronawirus sparaliżował cały świat. Wszystko stanęło w miejscu, a to bez wątpienia przyczyniło się do spadku zanieczyszczenia powietrza. Szczególnie w Chinach i Indiach. Dwa miesiące temu pisaliśmy o najnowszym raporcie autorstwa IQAir AirVisual, który pokazuje, że Indie po raz kolejny znalazły się na szczycie niechlubnej światowej listy państw z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem. Teraz w wyniku koronawirusa po raz pierwszy od 30 lat w Pendżabie można było zobaczyć Himalaje. Mieszkańcy byli w szoku.
Himalaje widziane z odległości 200 km
Jak informują zagraniczne media, mieszkańcy regionu Doaba w stanie Pendżab w Indiach mieli okazję podziwiać niezwykły widok! To niespotykane. Z odległości ponad 200 km zobaczyli wyraźnie najwyższe góry świata. Każdy chciał zatrzymać w kadrze ten widok. W związku z tym w sieci pojawiło się mnóstwo zdjęć.
This is Dhauladhar mountain range of Himachal , seen after 30 years, from Jalandhar(Punjab) after pollution drops to the lowest levels in 30 years. This is approx. 213 km away straight.This is how pollution had made us blind.@TandonRaveena @AUThackeray @AfrozShah1 @ErikSolheim pic.twitter.com/UKI4Gju3Hn
— Yogi Gade?? (@yogigade) April 7, 2020
Dla niektórych to był pierwszy raz w życiu, kiedy mogli w taki sposób zobaczyć Himalaje. Nie kryli zdumienia i zachwytu. Mówili, że to prawdziwy cud natury. Jak to możliwe? Zakazy związane z pandemią, a dotyczące np. funkcjonowania fabryk i transportu wpłynęły znacząco na jakość powietrza.
Indie walczą z wielkim problemem jakim jest smog. Aż 21 z 30 najbardziej zanieczyszczonych miast na świecie znajduje się właśnie w Indiach. W tym 6 z nich jest w pierwszej 10-tce. Światowa Organizacja Zdrowia informuje, że zanieczyszczenie powietrza powoduje na całym świecie około 7 milionów przedwczesnych zgonów rocznie (przez choroby układu krążenia, nowotwory i infekcje dróg oddechowych).