Potentat w branży alkoholowej, Diageo, producent takich whisky jak Johnnie Walker, Bell’s, Talisker czy Lagavulin, inwestuje ponad 700 milionów zł w promocję słynnej szkockiej. Wyremontowane mają zostać szkockie destylarnie, powstanie też muzeum Johnniego Walkera. To największa inwestycja w turystykę szlakiem whisky.
Muzeum szkockiej whisky
Diageo przekaże pieniądze na remont 12 głównych destylarni single malt. Dodatkowo w centrum Edynburga ma powstać nowy obiekt, w którym będziemy mogli się dowiedzieć czegoś więcej na temat marki Johnnie Walker i jej historii.
Popularnością cieszy się muzeum najsłynniejszego irlandzkiego piwa, czyli Guinnessa. W Johnnie Walker Museum może być podobnie. Na zwiedzanie dublińskiego Guinness Storehouse trzeba się zapisywać z wyprzedzeniem, a mimo sprzedaży biletów online do wejścia ciągną się długie kolejki. W środku można m.in. nauczyć się nalewać perfekcyjną pintę Guinnessa.
W muzeum Johnniego Walkera będzie kilka pięter, a na nich interaktywne pokoje angażujące w poznanie marki wiele zmysłów. Whisky będzie można powąchać, śledzić drogę produkcji alkoholu, a także go spróbować.
W Szkocji panuje boom na turystykę whisky. Jak podaje Forbes, od 2010 roku liczba wizyt w szkockich destylarniach wzrosła o 25%. Destylarnia Islay Ardnahoe ma rocznie ponad 50 mln funtów wpływów, dlatego przedstawiciele Diageo mają nadzieję, że inwestycja w muzeum Johnniego Walkera szybko się zwróci.