Pewien mężczyzna postanowił wykorzystać uznanie i przywileje jakie związane są z wykonywaniem zawodu pilota. Niczym bohater Złap mnie jeśli potrafisz przebierał się za pilota Lufthansy i korzystał z uprzywilejowanego traktowania na lotniskach.
Rajan Mahbubani myślał, że uda mu się bez konsekwencji oszukać system i bez kolejek będzie mógł przemieszczać się po lotniskach oraz dostawać lepsze miejsca w samolotach. 48-latkowi udawało się to aż do czwartku, kiedy to wzbudził podejrzenie jednego z pracowników lotniska w New Delhi. Ponoć zdradziło go niedokładne odwzorowanie munduru. Został aresztowany przy bramce, tuż przed tym jak miał wejść na pokład samolotu linii AirAsia lecącego do Kalkuty.
Jego plan był całkiem skuteczny – miał nie tylko uniform przypominający ten używany przez pilotów Lufthansy, ale także sfałszowany identyfikator. Początkowo tłumaczył się, że po prostu lubi się ubierać w uniformy. Nie jest wiadome od kiedy podawał się za pilota, ale zdradziły go jego własne konta społecznościowe, na których zamieszczał filmiki dotyczące tej specyficznej działaności. Został aresztowany za oszustwo i podszywanie się za pilota, za co może zostać skazany na rok więzienia i grzywnę.
Przypadek Rajana Mahbubaniego przypomina nieco przestępstwa dokonywane przez Franka Abagnale’a, który również podawał się za pilota. Jego historię sfilmował Steven Spielberg, a główną rolę zagrał Leonardo DiCaprio. Oszustwo Rajana jednak zapewne nigdy nie trafi na srebrny ekran. Choć trzeba przyznać, że można zrozumieć jego motywację – każdy chciałby ominąć lotniskowe kolejki.