Na pokładzie samolotu znaleziono 410 000 euro! Sąd właśnie zdecydował kto je weźmie

Pewnie zdarzyło Ci się chociaż raz w życiu wyobrażać sobie jak to jest znaleźć walizkę pełną pieniędzy. Co by się zrobiło z taką bonusową kwotą. Gdzie by się poleciało, co zobaczyło… Wyobrażasz sobie jak może się czuć taki szczęściarz? No i istotna kwestia: przyznać się czy się nie przyznać do takiego znaleziska? Pozostawiamy to indywidualnym porywom sumienia. Załoga samolotu lecącego z Madrytu do Helsinek postanowiła wybrać pierwszą opcję. O niezwykłym znalezisku poinformowano policję.

Znaleziono 410 000 euro

Choć sytuacja miała miejsce w październiku 2009 roku, to sąd dopiero teraz wydał decyzję, do kogo należy znaleziona kwota. Na pokładzie samolotu linii Finnair znaleziono bagaż, w którym oprócz ubrań znajdowały się tabliczki czekolady i opakowania po chipsach. Między nimi były ukryte pieniądze! Dużo pieniędzy! 410 tys. euro w gotówce (prawie 1,8 miliona złotych). W poniedziałek sąd w Helsinkach ustalił, do kogo należy ten majątek.

Jak informuje tvn24 Bis, wcześniej z pokładu tego samolotu na lotnisku w Hiszpanii wyproszona została obywatelka Chin. W jej bagażach rejestrowanych znaleziono znaczne ilości pieniędzy. Wszczęto dochodzenie o podejrzenie prania brudnych pieniędzy. Sprawą zajmowało się Fińskie Centralne Biuro Śledcze (KRP). Gotówkę zarekwirowano. Pozostałe bagaże pozostawiono w biurze rzeczy znalezionych. Śledztwo zakończyło się po 4 latach, ponieważ rząd Chin nie chciał współpracować z fińskimi służbami. Właścicielka bagażu miała 3 miesiące, aby stawić się po odbiór własności. Jednak nie zrobiła tego, więc pieniądze zostały zdeponowane w KRP.

Przed sądem biuro rzeczy znalezionych domagało się, aby pieniądze przekazano mu na przechowanie w imieniu właściciela.

Sąd uznał, że przez to, że gotówkę zarekwirowała policja, podejrzewając szemrane interesy – prawo własności gotówki zostanie przeniesione na państwo, a nie biuro rzeczy znalezionych. Samolot należy traktować jako transport publiczny, dlatego pieniądze znajdujące się w bagażu podręcznym na pokładzie maszyny należy traktować jako rzecz znalezioną.

Kamila Olejarz
Kamila Olejarz
Kulturoznawca z dziennikarską pasją. Zajmuje się wideofilmowaniem. Z wielką pasją i nieukrywaną przyjemnością robi też zdjęcia . Ma niesforną cechę, która nie pozwala jej siedzieć w miejscu. Ciągle myśli o miejscach, jakie mogłaby zobaczyć na świecie. Chętnie bierze udział w różnych projektach artystycznych. Lubi spędzać aktywnie czas. A poza pracą tańczy salsę kubańską.

Zobacz też

Obserwuj nas

427,346FaniLubię
33,449ObserwującyObserwuj
5,711ObserwującyObserwuj

Zobacz też