Francuski artysta zaprezentował niesamowity, gigantyczny mural w Szwajcarii będący przesłaniem niosącym nadzieję wszystkim, którzy zmagają się z kryzysem COVID19 na całym świecie. Praca robi wrażenie.
Mural w Szwajcarii
Saype wpisał swoje dzieło w krajobraz alpejskiego kurortu Leysin. Mural zajmuje powierzchnię 3000 m2 i został stworzony z biodegradowalnych farb z naturalnymi pigmentami, takimi jak węgiel i kreda. Przyciągająca wzrok praca przedstawia młodą dziewczynę siedzącą na trawie. Obok niej leży otwarty piórnik z kredkami, a przed nią narysowane ludziki przedstawiające kobiety, mężczyzn i dzieci, które tworzą z nią okrąg.
Projekt nosi nazwę Beyond Crisis i ma nieść pozytywne przesłanie do świata.
Artysta tłumaczy w rozmowie z Lonely Planet:
To obecny kryzys podsunął mi pomysł. Na szczęście w Szwajcarii zakazy nie były takie restrykcyjne, dlatego mogłem malować na zewnątrz. Kryzys koronawirusa i fakt, że ponad połowa światowej populacji jest zamknięta w swoich domach zainspirował mnie do stworzenia tego muralu. Z drugiej strony chciałem porozmawiać o tym, jak ważne jest zjednoczenie w obliczu kryzysu i patrzenie w przyszłość.
Szwajcaria okazała się niezwykle trafionym płótnem. Obraz z góry wygląda zjawiskowo! Saype cieszył się też z pozytywnych opinii jego pracy, jakie napływają z całego świata. Mówił:
Jestem szczęściarzem. Ta praca została bardzo dobrze przyjęta. Ludzie byli naprawdę wzruszeni i w pełni poparli projekt.