Do nadzwyczajnej sytuacji doszło na pokładzie samolotu portugalskich linii lotniczych TAP. Samolot miał lecieć z Sao Paulo do Lizbony. Jednak z powodu kłótni na pokładzie start maszyny był opóźniony parę godzin. Jeden z pasażerów pogryzł drugiego i zaatakował członków załogi.
Agresywny pasażer
Jak informuje Onet, po tym zdarzeniu jeden z pasażerów zaskarżył przewoźnika, bo przez to nietypowe zajście na pokładzie i opóźnienie rejsu nie zdążył na kolejny lot do Oslo. Chociaż sytuacja miała miejsce w 2017 roku, to jednak dopiero teraz Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu wydał decyzję w tej kontrowersyjnej sprawie. Powodem opóźnienia była kłótnia na pokładzie samolotu. Jak tłumaczył sąd, linie lotnicze nie muszą wypłacać odszkodowania pasażerowi, który spóźnił się na następny lot, ponieważ to były okoliczności nadzwyczajne i przewoźnik nie miał na nie wpływu.
Sędziowie uzasadnili wyrok:
Niesforne zachowanie pasażera lotniczego może stanowić „nadzwyczajną okoliczność ”, która może zwolnić przewoźnika z obowiązku zapłaty odszkodowania za odwołanie lub opóźnienie lotu, lub kolejnego lotu obsługiwanego przez tego przewoźnika przy użyciu tego samego statku powietrznego.