Okazuje się, że wybór miejsca w samolocie jest dobrym testem psychologicznym mówiącym dużo o tym, jaka jest twoja osobowość.
Podczas gdy niektórzy cenią sobie miejsca przy oknie, ze względu na widoki, prywatność i oparcie na głowę, inni decydują się na miejsca zewnętrzne, przy przejściu, doceniając poczucie wolności, możliwość wyciągnięcia nóg i bezproblemowego wstawania. Oczywiście nikt świadomie nie decyduje się na miejsce pośrodku, dlatego jego wybór bardziej mówi o pechu niż o cechach charakteru. Ale pozostałe osoby można scharakteryzować na podstawie wybranych siedzeń w samolocie, przynajmniej tak twierdzą brytyjscy naukowcy w opublikowanym niedawno badaniu.
Wybierasz miejsca przy oknie? To oznacza…
Osoby, które wybierają miejsca przy oknie mogą się cechować egoizmem w większym stopniu niż osoby wybierające miejsce przy przejściu. Zwolennicy okna wolą dopasowywać świat do siebie, a nie na odwrót. Cenią swoją prywatność i to, że nikt nie przechodzi nad ich głowami w drodze do toalety. Wolą być tymi, przez których cały rząd musi wstać ze względu na ich potrzeby. Osoby wybierające okno łatwiej się irytują, są bardziej zamknięte w sobie i niezbyt rozmowne.
Rzecz jasna są jeszcze osoby, które po prostu cenią sobie możliwość patrzenia przez okno i podziwianiu widoków. Ale to również świadczy o większej skłonności do skupiania się na własnych doświadczeniach i odczuciach. Zwykle są to również osoby dobrze zorganizowane, bo żeby wybrać miejsce przy oknie muszą odprawiać się jak najwcześniej się da.
Wolisz miejsca przy przejściu? To wiele o tobie mówi!
Z kolei osoby wybierające miejsca przy przejściu są bardziej towarzyskie i łatwiej nawiązują kontakty. Cenią sobie wolność, jaka wiąże się z możliwością bezproblemowego wstania, mają również na uwadze potrzeby innych i nie chcą wszystkich budzić w drodze do toalety. Przy okazji okazuje się, że im więcej lotów odbywają pasażerowie, tym częściej decydują się na miejsce przy przejściu (prawdopodobnie ze względu na łatwiejsze i szybsze wyjście z samolotu).
Wybranie miejsca przy przejściu wskazuje na większą empatię, otwartość i skłonność do poszukiwania najłatwiejszych rozwiązań. Osoby decydujące się na te fotele lubią optymalizować swój pobyt w samolocie i są w stanie poświecić część wygody na rzecz innych.
Jak myślisz? Zgadzasz się z takimi wnioskami? I przede wszystkim: które miejsce sam zwykle wybierasz?
Cała prawda
Albo po prostu boja sie latać i patrzeć przez okno