Przebrał się za dinozaura i chodził po ulicach, a kobietę siłą wyciągali z basenu – złamali zasady kwarantanny (filmy)

W sieci co chwilę pojawiają się nowe filmiki czy zdjęcia ukazujące jak ludzie radzą sobie z siedzeniem w domu. W większości przypadków są to żartobliwe przejawy nudy, które pobudzają kreatywność do granic możliwości. Niestety nie każdy radzi sobie z ograniczeniami i nie umie dostosować się do hasła #zostańwdomu. Zobacz jakie pomysły mieli niektórzy, aby ominąć zasady kwarantanny. Niestety słono za to zapłacą…

Przebrał się za dinozaura

Obywatele Hiszpanii próbują obchodzić na różne sposoby, wprowadzony w kraju zakaz opuszczania domów w związku z pandemią koronawirusa. Najczęstszym argumentem jest konieczność wyjścia na spacer z pupilem. Nie wszyscy jednak mają psy, toteż w ramach wyjścia z pupilem traktują na równi wyjście np. z żółwiem, a nawet jak się okazuje, w przebraniu dinozaura.

Hiszpańska policja z Murcji udostępniła w sieci nagranie, na którym widać mężczyznę przebranego za tyranozaura, który spaceruje po ulicach miasta. Jak tłumaczył wyjście w przebraniu miało mu służyć za ochronę przed zakażeniem koronawirusem, a chciał wyrzucić tylko śmieci.

Kobietę siłą wyciągali z basenu

Do złamania zasad kwarantanny doszło też na Teneryfie. Film trafił oczywiście do sieci. Turystka z Wielkiej Brytanii w ramach protestu zaczęła pływać w hotelowym basenie. Wezwano policję. Funkcjonariusze musieli wyciągać kobietę siłą.

Brytyjka narzekała na kwarantannę zarządzoną w hotelu, w którym przebywała i żądała apartamentu do końca jej trwania. Pracownicy hotelu nie potrafili poradzić sobie z nieposłuszną turystką. Kobieta nie miała zamiaru dobrowolnie wyjść z wody. Na opublikowanym w sieci filmie widać, jak do basenu wskakuje policjant i wyciąga kobietę na brzeg. Zostaje obezwładniona przez drugiego funkcjonariusza. Turyści, którzy obserwowali cały incydent z hotelowych pokoi i tarasów głośno kibicowali policjantom. Kobieta będzie musiała zapłacić grzywnę.

Łamanie zasad w Polsce

Na własnym podwórku także mamy ciekawe przypadki. W środę do jednego z poznańskich komisariatów zgłosiła się kobieta, która uciekła z kwarantanny w Słubicach (woj. lubuskie). W izolacji miała przebywać przez dwa tygodnie, ale – jak tłumaczyła funkcjonariuszom – jest wegetarianką, a w miejscu odizolowania podano jej do jedzenia mięso. Przypadków jest oczywiście więcej, ale władze alarmują i tłumaczą, jak ważne jest przestrzeganie zasad i nieruszanie się z domu.

Dla osób objętych kwarantanną zostały uruchomione specjalne telefony wsparcia.

Redakcja
Redakcja
Tworzymy dla Was wartościowe treści już od 2006 roku. Inspirujemy do wyruszenia w podróż, otwarcia na nowych ludzi i kultury, smakowania nowych potraw i ekscytowania się pięknymi widokami. Leć i odkryj świat!

Zobacz też

Obserwuj nas

427,346FaniLubię
33,449ObserwującyObserwuj
5,711ObserwującyObserwuj

Zobacz też