Raport z podróży: testujemy premium economy class w UIA

Ukraińskie linie lotnicze UIA kuszą konkurencyjnymi cenami. Dla Polaków szczególnie atrakcyjne wydają się trasy do Azji, ponieważ brakuje ich w krajowej siatce połączeń. Z krótką przesiadką w Kijowie możemy dotrzeć do Bangkoku, Kolombo czy Delhi. Co oferuje Ukraine International Airlines w konkurencyjnych dla innych przewoźników cenach? Postanowiliśmy przetestować premium economy class w UIA na trasie z Bangkoku do Kijowa na pokładzie boeinga 767.

Premium economy class w UIA

Na lotach długodystansowych UIA oferuje bilety w trzech klasach: economy, premium economy oraz business. Nasza podróż z Bangkoku do Kijowa odbyła się w klasie średniej czyli premium economy.

Premium economy class w UIA
Fot. Milena Goc

Po wejściu do samolotu na pierwszy rzut oka widać, że maszyna ma już swoje lata. Fotele są jednak zaskakująco wygodne, a ilość miejsca na nogi w pierwszy rzędzie pozytywnie zaskakuje nawet wysokie osoby. Pasażerowie klasy premium economy zostają przywitani na pokładzie napojem powitalnym. To doskonała okazja żeby przyjrzeć się dokładnie wnętrzu maszyny, którą będziemy podróżować przez ponad 10 godzin.

Fot. Milena Goc

Już po wejściu do samolotu na pasażerów klasy economy premium czekały zestawy, które miały ułatwić podróż. Na fotelu można było znaleźć całkiem przyjemny koc i poduszkę. Dodatkowo w schowkach znajdowały się zestawy zawierające opaskę na oczy, skarpetki oraz zatyczki do uszu. Nie zabrakło również dużych słuchawek. Jakość dźwięku jaki się z nich wydobywała była jak najbardziej do zaakceptowania.

System rozrywki pokładowej

Fot. Milena Goc

W przypadku systemu rozrywki pokładowej boeinga 767 nie możemy mówić o nowoczesności. W każdej z klas znajduje się jeden duży ekran i kilka mniejszych. Pasażerowie nie dysponują własnymi ekranami. Lecąc tym modelem możemy więc zapomnieć o samodzielnym wybraniu filmu czy bieżącym podglądaniu trasy podróży. Mamy tylko dwie opcje do wyboru: oglądamy to co wszyscy lub zapewniamy sobie rozrywkę we własnym zakresie.

Podczas przelotu z Bangkoku do Kijowa wyświetlono cztery filmy. Po każdym seansie, jako chwilowy przerywnik, na ekranach pokazywano aktualną pozycję samolotu. Poziom głośności oraz wybór języka kontrolujemy panelem umieszczonym z boku fotela. Korzystając z niego możemy również zapalić światło oraz przywołać personel pokładowy. Do panelu wpinamy słuchawki, które otrzymaliśmy w zestawie powitalnym lub korzystamy z własnych.

Fot. Milena Goc

Warto w tym miejscu wspomnieć, że boeing 777 który zazwyczaj operuje na tej trasie posiada już indywidualny i bardziej nowoczesny system rozrywki pokładowej. My musieliśmy się zadowolić starszą wersją.

Posiłki podczas lotu

Podczas lotu z Bangkoku do Kijowa podano dwa posiłki. Pierwszy pojawił się na naszych stolikach nieco ponad godzinę od wylotu. Posiłek składał się z czterech części: przystawki, sałatki, dania głównego oraz deseru. Można wybrać spośród dwóch propozycji dostępnych na pokładzie lub zamówić podczas rezerwacji biletu posiłek wegetariański. Na poniższym zdjęciu można zobaczyć właśnie ten ostatni wariant.

Fot. Milena Goc

Podczas całego lotu można bezpłatnie zamawiać napoje: wino, piwo oraz napoje bezalkoholowe. Poniżej można również zobaczyć wersje posiłku z mięsem. Na danie główne podano kurczaka w sosie z warzywami. Jak łatwo zauważyć część elementów posiłku wegetariańskiego i mięsnego powtarzało się.

Fot. Milena Goc

Posiłki w premium economy znacząco różniły się jakością od tych podawanych w klasie ekonomicznej. Jedzenia było dużo i było zaskakująco smaczne. Dla wegetarian zaproponowano m.in. gulasz z warzyw oraz pieczone tofu. Drugi posiłek podano na około 2 godziny przed lądowaniem.

Premium economy class w UIA – czy warto?

Podróż z Bangkoku do Kijowa zajęła ostatecznie 10 godzin i 14 minut. Pomimo zmiany samolotu na starszy model przelot można uznać za satysfakcjonujący. Czy warto wybrać podróż w klasie premium economy? Naszym zdaniem tak. Jeśli oczekujesz większego komfortu podróży i wyższej jakości posiłków to jest to oferta dla Ciebie.

Wyższa cena biletów wiąże się z kilkoma istotnymi przywilejami: więcej miejsca na nogi, szerszy i wygodniejszy fotel, mniejsza liczba pasażerów i lepsze jedzenie.  Premium economy to pośrednie rozwiązanie pomiędzy tłokiem w klasie ekonomicznej a drogą klasą biznes, na którą przeciętny pasażer rzadko może sobie pozwolić.

Co przemawia za wybraniem oferty UIA? Przede wszystkim niska cena (w promocji bilety z Warszawy do Bangkoku z przesiadką w Kijowie można kupić za około 1500 zł), ale uwagę warto zwrócić również na flotę. Chociaż nam nie udało się przelecieć boeingiem 777 (zmiana samolotu z przyczyn operacyjnych) to od pewnego czasu długie trasy są obsługiwane wyłącznie tymi samolotami. UIA stale rozbudowuje swoją flotę. Tylko do czerwca 2018 roku rozbudowano ją o trzy boeingi 777-200ER oraz cztery boeingi 737-800 (w tym trzy fabrycznie nowe).

Na plus wypadają również ceny na pokładzie – przekąski, napoje a nawet dania gorące możemy kupić w naprawdę atrakcyjnych cenach. Można za tym uznać, że stosunek jakości do ceny biletów jest zadowalający.

Milena Goc
Milena Goc
Z wykształcenia marketingowiec, a z pasji dziennikarz, bloger i podróżnik. Od kilku lat odkrywa zakątki Europy i pomaga innym spełniać podróżnicze marzenia. W wolnych chwilach, choć takie zdarzają się rzadko, gotuje i czyta książki.

Zobacz też

1 KOMENTARZ

  1. Jeśli Premium Economy to tylko to wspaniale LOTowskie, bo jak mówią to nie ‘economy plus’, a ‘business minus’, jak i super nowiutki samolot 787-9 z 7 fotelami w rzedzie w układzie 2/3/2. Po za tym dużo mil Star Alliance.
    U Ukraińca stare i rozklekotane 777 lub 767 i 8 foteli w rzędzie w tym pierwszym (2/4/2). Tani badziew.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Obserwuj nas

427,346FaniLubię
33,449ObserwującyObserwuj
5,711ObserwującyObserwuj

Zobacz też