Uber połączy siły z amerykańskim wojskiem i NASA, by stworzyć latające taksówki.
Na corocznym szczycie Elevate w Los Angeles, Uber zdradził swoje plany na najbliższą przyszłość. A są to plany iście futurystyczne, dlatego firma zaangażuje do pomocy dwóch potężnych sojuszników. To, co do tej pory mogliśmy oglądać jedynie w filmach, już wkrótce może stać się rzeczywistością.
Uber zamierza wprowadzić nową usługę: UberAir. Skonstruowanie podniebnych taksówek nie jest jednak prostą sprawą. Tutaj pomocą mają służyć RDECOM (Dowództwo Armii Stanów Zjednoczonych do spraw Badań, Rozwoju i Technologii) oraz NASA. W wojskowym laboratorium powstać mają prototypy specjalnych śmigieł, które pozwolą na pionowy start i lądowanie pojazdów napędzanych silnikami elektrycznymi.
UberAir ma umożliwić swoim pojazdom latającym wzniesienie się na wysokość około 600 metrów i poruszanie się z prędkością 240 km/godz. Na jednym ładowaniu baterii można będzie pokonać odległość około 100 km. Podniebne taksówki będą mogły przewieźć 4 pasażerów i początkowo będą pilotowane przez osoby do tego uprawnione. W przyszłości ma stać się pojazdem autonomicznym.
Pierwsze testy już sprawnych modeli planowane są na 2020 rok. Będą odbywać się w okolicach Dallas i Los Angeles. Do powszechnego użytku UberAir ma trafić w 2023 roku.
