Wymyślenie zgrabnego i chwytliwego hasła reklamowego nie należy do łatwych zadań. Zwłaszcza jeśli dotyczy całego sektora turystyki danego kraju.
Jak skusić turystów do przyjazdu i wydawania pieniędzy właśnie u nas? Nad tym głowią się spece od marketingu, a efekt ich pracy czasami bywa patetyczny, czasami zabawny, a w przypadku niektórych przesadzony.
Oczywiście najczęściej używanym słowem jest „piękny”, ale zdarzają się również przykłady na szczytową formę słowotwórstwa, np. Dżibuti (pisane Djibouti) sprytnie przekształcono w „Djibeauty”. Jordania może się pochwalić hasłem „Tak, to Jordania”. Natomiast slogan Gambii, zwłaszcza w odniesieniu do aktualnych wydarzeń w tym kraju, jest wręcz ironiczny: „Uśmiechnięte wybrzeże Afryki”.

Oceń sam, jak w tym zestawieniu wypada Polska. Które hasło reklamowe podoba Ci się najbardziej? Pełną mapę zobaczysz tutaj.