Embraer E190-E2 to nowe dziecko brazylijskiego producenta i jeden z trzech samolotów drugiej generacji (E2) odrzutowców Embraera tzw. E-Jetów. Maszyna ma przynieść liniom lotniczym więcej pieniędzy. Z tego powodu Embraer nazywa samolot łowcą zysków. Znak rozpoznawczy łowcy? Oczywiście wizerunki drapieżników.
Najnowszy embraer E190-E2 odwiedził w pierwszym tygodniu września lotnisko Chopina. Tak wygląda akcja promocyjna brazylijskiego producenta w Europie.
Na rodzinę E2 składają się trzy statki powietrzne o skrótach E175-E2, E190-E2 oraz E-195-E2.
Ten samolot ma być "łowcą zysków". Oto Embraer E190-E2 https://t.co/o24IOTtHwn pic.twitter.com/EvewVA1lJx
— Business Insider PL (@BIPolska) September 9, 2018
Today, @embraer did a 1h demo flight over Poland with its E190-E2 #ProfitHunter Shark livery (PR-ZGQ). ? Marcin Chmielewski. #e190e2 pic.twitter.com/yS6GgRGtMj
— Aeronews (@AeronewsRO) September 4, 2018
Embraer zamieścił w łowcy zysków silniki Pratt & Whitney PW1000G, które można znaleźć w Airbusie 320neo czy Airbusach 220. A dzięki zastosowaniu nowego rodzaju skrzydeł i lżejszych materiałów w kabinie jest najekonomiczniejszym i najcichszym wąskokadłubowym samolotem na świecie.
Producent twierdzi, że w porównaniu do Airbusów A319neo oraz boeingów 737 MAX 7, Embraer E190-E2 wykazuje o 15 procent niższe spalaniem na rejs, a także o 10 procent niższym spalaniem w przeliczeniu na pasażera.
Embraer E190-E2 “Profit Hunter” прилетел в Минск в рамках сентябрьского промо-тура. pic.twitter.com/oy95SZLqxa
— Dmitry Molokovich (@dima_molokovich) September 10, 2018
(The “Shark” Embraer E190-E2 Arrives in Europe for the Demonstration Tour) has been published on Top Aviation News – https://t.co/HnxNycdYNd pic.twitter.com/YNYl8IobIl
— Top Aviation News (@TopAviationNews) September 5, 2018