Brytyjska firma Economist Intelligence Unit (EIU) opublikowała najnowszy raport Worldwide Cost of Living 2022. Dzięki niemu poznasz najdroższe miasta świata 2022 roku! Myślałeś, żeby się tam przenieść? Lepiej tego nie rób, bo zbankrutujesz. Ranking jest publikowany rokrocznie. W tym roku pod uwagę wzięto aż 172 miasta na całym świecie. Analiza dotyczyła około 200 produktów i usług, m.in. cen żywności i ubrań, kosztów transportu i edukacji, kosztów życia codziennego, cen paliw czy wysokości wynagrodzenia.
W ciągu roku ceny w największych miastach świata liczone w lokalnych walutach wzrosły średnio o 8,1 proc. To największy wzrost od dwóch dekad oznaczający światowy kryzys kosztów utrzymania wywołany m.in. wojną w Ukrainie.
Utworzony w 1946 roku EIU stał się cennym komentatorem, interpretatorem i prognostykiem zjawiska globalizacji, umożliwiając przedsiębiorstwom, firmom finansowym, instytucjom edukacyjnym i rządom efektywne planowanie niepewnej przyszłości. A ranking oferuje dogłębny wgląd i analizę rozwoju gospodarczego i politycznego w coraz większym stopniu złożonego środowiska globalnego. Firma wskazuje szanse, trendy i zagrożenia w skali światowej i krajowej.
Do 2013 roku to Tokio było najdroższym miastem świata. Następnie pierwsze miejsce przejął Singapur. W minionym roku jednak zwycięzca rankingu zaskoczył wszystkich. Tel Awiw znalazł się wtedy na pierwszym miejscu pierwszy raz w historii.
W tym roku po raz pierwszy liderem rankingu najdroższych miast świata został Nowy Jork, ale zajmuje tę pozycję ex aequo ze stałym bywalcem miejsca nr 1 czyli Singapurem.
W pierwszej dziesiątce najdroższych miast na świecie znalazły się aż cztery miasta europejskie – Zurych, Paryż, Kopenhaga i Genewa. Co ciekawe, Londyn, który zwykle plasował się w czołówce, w tym roku spadł aż na 27. miejsce.
Jak zatem wygląda pierwsza dziesiątka najdroższych miast do życia? Zobacz: