Brak ludzi i opustoszałe miasta niemal na cały świecie sprawiają, że natura odetchnęła na chwilę z ulgą, a na ulicach zaczęły pojawiać się zwierzęta, które nie boją się przechadzać między budynkami. Badają wolną przestrzeń. W jednym z miast w Indiach sfilmowano niezwykle rzadkie zwierzę.
Spacerował ulicami
W indyjskim stanie Kerala sfilmowano spacerującą w centrum miasta wiwierę malbarską. Wiwiera malbarska, zwana również cywetą malbarską występuje w okolicach pasma Ghatów Zachodnich w Indiach. Gatunek został sklasyfikowany przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody (IUCN) jako krytycznie zagrożony, ponieważ jego populacja szacowana jest na mniej niż 250 dojrzałych osobników. Zwierzę to było ostatnio widziane w 1990 roku.
Wiwierę zauważyła policja w mieście Meppayur pilnująca opustoszałych ulic podczas kwarantanny. Tam podobnie jak w większości krajów mieszkańcy pozostają w domach. I podobnie jak w wielu miejscach na świecie wolną od ludzi przestrzeń zaczęły badać dzikie zwierzęta.
Spotted Malabar civet… A critically endangered mammal not seen until 1990 resurfaces for the first time in calicut town.. seems mother earth is rebooting! #COVID2019 pic.twitter.com/oG6Kg8Opoi
— Dón Grieshnak (@DGrieshnak) March 26, 2020
Wśród internautów pojawiły się jednak zdania, że nagranie jest sfałszowane, bo zwierzę dziwnie się porusza. Jak informuje Onet, Parveen Kaswan, urzędnik Indyjskiej Służby Leśnej, twierdzi, że nagranie wygląda na prawdziwe. Tłumaczy, że zwierzę może być chore lub było przetrzymywane w niewoli i teraz zostało wypuszczone. Ważną informacją jest też fakt, że to zwierzęta nocne i może mu być ciężko poruszać w biały dzień.
Mądre zwierze- idzie po pasach
Hehe..widać że domowe
Widać, że jakieś biedactwo chore. Pyszczek ma otwarty i idzie jakoś dziwnie. Może uciekło jakiemuś debilowi z niewoli. Nie pomogli mu?