Jeśli dręczy Cię smutek, nostalgia lub melancholia, wybierz się do któregoś z miejsc, które w pełni oddadzą Twój stan emocjonalny. Damien Rudd wyspecjalizował się w znajdowaniu właśnie takich, smutnych obszarów na świecie. Poszukaj czegoś idealnego dla siebie!
Na mapach można znaleźć wiele lokalizacji, których nazwy są wręcz kwintesencją smutku. Wyspa Pomyłek? Porażka? Jezioro Bólu? A może ulica Melancholijna? Te miejsca istnieją naprawdę, choć wydają się być jedynie żartem kartografa. Na swoim instagramowym koncie – Sad Topographies – Damien Rudd zamieszcza najbardziej nietypowe i smutne nazwy, na jakie udało mi się natrafić przeglądając mapy Google’a.
Gdzie znajduje się najwięcej smutnych miejsc?
Wśród krajów, w których występuje największe natężenie nieszczęśliwych nazw, znajdują się m.in. Kanada, Australia i Stany Zjednoczone. Choć sporą dawkę smutku można również znaleźć na np. mapie Francji, Białorusi i Meksyku, to praktycznie w każdym kraju na świecie ktoś nazwał jakieś miejsce na cześć przygnębiających uczuć.
W Las Vegas nieodpowiedni skręt z alei Pragnień Serca zaprowadzi kierowcę na ulicę Złamanych Serc. We Francji można odnaleźć wioskę o nazwie Nieszczęście, zamieszkiwaną przez 140 osób. Natomiast w Mińsku znajduje się Wyspa Łez, do której prowadzi wąski Most Garbaty.
Za smutkiem stoi Góra Beznadziei
Damien Rudd wyszukiwanie smutnych miejsc rozpoczął w dużej mierze przez przypadek. Natknął się na wzmiankę o australijskiej ekspedycji wgłąb kontynentu, która miała miejsce w 1861 roku. Wyprawa nie należała do udanych, a miejsce, w którym się zakończyła nosiło nazwę Góry Beznadziei. I choć góra liczy sobie sobie jedynie 128 metrów wysokości, to wystarczyło, by zagasić entuzjazm odkrywców. Rozciągał się stamtąd widok na pustkowie bez żadnego dostępu do wody i ani grama cienia.
Powyższa historia stała się zalążkiem Sad Topographies. Po czasie okazało się, że smutnych miejsc jest olbrzymia liczba. W ich znajdowaniu pomagali również internauci, podsyłając coraz to nowe odkrycia. Za niektórymi nazwami kryją się nieszczęśliwe historie, za innymi czarny humor osoby odpowiedzialnej za nadawanie nazw.
Jeśli jednak odważysz wybrać się na kolejną wyprawę śladami smutku, uważaj, by nie trafić z Plaży Zakochanych na Plażę Rozwodów. Cały nastrój mógłby prysnąć w oka mgnieniu.
Polskie smutne miejsca też istnieją!
Oczywiście w Polsce również można się natknąć na miejsca o nazwach nie mniej smutnych, co fascynujących. Prym wśród nich wiedzie na pewno Małachowo-Złych Miejsc, miejscowość w Wielkopolsce, której etymologia nadal pozostaje mroczną zagadką.
Nie trzeba szukać daleko, by trafić na takie kwiatki jak Piekło, Zgon, Krzywda, czy niepokojąca Zławieś. Jakby tego było mało, w Krakowie znajduje się na przykład ulica Poniedziałkowy Dół, której nazwa oddaje uczucia sporej części Polaków budzących się pierwszego dnia tygodnia. Z kolei w Warszawie można można się przejść ulicą Boleść.
Znasz jeszcze jakieś miejsce, które można by dodać do listy smutnych miejsc w Polsce i na świecie?
Mieszkam w Nędzy (Nędza, śląskie, powiat raciborski) i dobrze mi z tym 😉
I świetnie! Trzeba podchodzić do życia z dystansem i poczuciem humoru! 😀