Zapłacą Ci, jeśli zdecydujesz się przeprowadzić do jednego z tych miejsc (Top 7)

Od jakiegoś czasu chodzi Ci po głowie przeprowadzka? Nie możesz zdecydować się, gdzie będzie Ci najlepiej? To może ta lista miejsc pomoże Ci podjąć właściwą decyzję? Władze tych miejscowości w różnych częściach świata chętnie Ci zapłacą, żebyś właśnie tam się przeprowadził. Podoba Ci się taka motywacja? Sprawdź jakie kierunki są tak szczodre i wybieraj najlepszy dla siebie! Ps. wyślij nam kartkę 🙂

Vermont, USA

Fot. Pixabay

Może dziwić fakt, że ta bajeczna kraina pełna jezior, lasów i mieniących się jesiennymi kolorami krajobrazów musi wabić mieszkańców gotówką. Ale tak właśnie jest. Vermont – to drugi najmniej zaludniony stan USA. W tym roku uruchomiono tu program relokacji. Kto pierwszy, ten lepszy – czyli jeśli zdecydujesz się na przeprowadzkę będziesz mógł otrzymywać ok 19 000 zł rocznie przez 2 lata, co ma stanowić pokrycie kosztów przeprowadzki.

Tulsa, Oklahoma, USA

Fot. Pixabay

Tulsa – miasto w centralnej części Stanów Zjednoczonych, w stanie Oklahoma. Podobnie jak Vermont, Oklahoma ma problem z populacją, zwłaszcza Tulsa. Dlatego władze szukają chętnych, którzy mogą pracować zdalnie i przeprowadzą się do tego urokliwego miasta. W ramach dobrego startu otrzymasz ponad 38 000 zł, które mają Ci pomóc w przeprowadzce. Dostaniesz też miejsce do pracy i stypendium na mieszkanie.

Candela, Włochy

Fot. Pixabay

Candela – miejscowość i gmina we Włoszech, w regionie Apulia, w prowincji Foggia. Nazywana była Małym Neapolem z powodu zatłoczonych i ożywionych ulic. Jeszcze w latach 90. w mieście mieszkało 8 000 mieszkańców, dziś tę liczbę szacuje się na 2 700. Labirynty bajecznych uliczek w otoczeniu wzgórz dziewiczych lasów rozbrzmiewają ciszą. Burmistrz miasta – Nicola Gatta chce ożywić Candelę, oferując do 8 500 osobom, które chcą się tu przeprowadzić. I tak: 3 400 zł dla osób samotnych, 5 100 zł dla par, od 6 400 do 7 600 zł dla rodzin trzyosobowych i 8 500 zł dla rodzin od czterech do pięciu osób. Musisz zamieszkać w Candeli, wynająć dom i mieć pracę, która daje Ci dochód co najmniej 32 000 rocznie.

Santiago, Chile

Fot. Pixabay

Rząd chilijski przekształca swoją stolicę Santiago w centrum technologiczne, oferując przedsiębiorcom ponad 170 000 zł na przeprowadzkę i rozpoczęcie działalności. Program o nazwie Start-Up Chile został uruchomiony już w 2010 roku. Oferuje dwa programy: jeden dla rozpoczynających działalność start-upów, a drugi dla tych mających mniej niż 3 lata. Osoby wybrane do programu otrzymują roczną wizę na pracę, a także bezpłatną przestrzeń do współpracy i sieć kontaktów. To niewątpliwie atrakcyjne miejsce do życia i pracy. Możliwość składania wniosków na przyszły rok jest już otwarta.

Topeka, Kansas

Program pilotażowy o nazwie Wybierz Topekę przyciąga potencjalnych mieszkańców do stolicy stanu Kansas. A czym? Niezłą gotówką! Blisko 57 000 zł otrzymają osoby, które zdecydują się tu przeprowadzić i pracować w nadchodzącym 2020 r. Na podobną kwotę mogą liczyć osoby, które kupią dom w Topece, a 38 000 zł otrzymają osoby, które będą tu wynajmować mieszkanie. Władze mają nadzieję, że zachęta finansowa przyciągnie od 40 do 60 nowych mieszkańców, którzy zasilą sektor usług finansowych, wydawniczych, edukacyjnych i rządowych.

Sycylia, Włochy

stare domy nad brzegiem morza
Fot. Shutterstock

Akurat o tej części świata głośno dość często. Możliwe, że czytałeś już u nas: Domy za 1 euro w jednym z najpiękniejszych włoskich miast. Małe miasteczko Sambuca di Sicilia, około godziny jazdy samochodem od stolicy Sycylii, Palermo, sprzedaje domy za mniej niż cena espresso. Fakt, że miasto w 2016 roku zostało okrzyknięte najpiękniejszym we Włoszech, nie jest najwyraźniej wystarczającym powodem, aby tam zostać. Mieszkańcy przenoszą się do większych miast, a władze próbują ratować populację chcąc sztucznie ją zagęścić. A jaki mają pomysł? Sprzedają domy za 1 euro! Nowi właściciele muszą zobowiązać się do remontu swojej nieruchomości w ciągu 3 lat za minimum 64 000 zł (ponieważ domy są dość zaniedbane). Muszą też wpłacić zwrotną kaucję do zakończenia remontu w wysokości ponad 21 000 zł.

To nie jest nowy pomysł. Miejscowość Ollolai, znajdująca się w górzystym rejonie Barbagia na Sardynii, również sprzedawała setki opuszczonych domów za 1 euro za sztukę. Jeśli zastanawiasz się, gdzie tkwił haczyk, to masz oczywiście rację. Głównym problemem dla kupujących był stan techniczny domów. Były od dłuższego czasu opuszczone. Natomiast nabywcy wraz z zakupem mieli zobowiązać się do wykonania remontu w ciągu kolejnych 3 lat. Koszt takiego remontu szacowany był na około 100 000 zł.

Maine, USA

Fot. Stephen Walker/ Unsplash

Maine – jeden ze stanów w regionie Nowej Anglii, położony w północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych na wybrzeżu Oceanu Atlantyckiego. To jedyna pozycja na tej liście, gdzie władze nie chcą wprost zapłacić chętnym za przeprowadzkę tam, ale chcą im pomóc łatwiej żyć. To dobra opcja przede wszystkim dla studentów i absolwentów. Mogą oni liczyć na ulgę od kredytów studenckich.

źródło: Lonely Planet

Kamila Olejarz
Kamila Olejarz
Kulturoznawca z dziennikarską pasją. Zajmuje się wideofilmowaniem. Z wielką pasją i nieukrywaną przyjemnością robi też zdjęcia . Ma niesforną cechę, która nie pozwala jej siedzieć w miejscu. Ciągle myśli o miejscach, jakie mogłaby zobaczyć na świecie. Chętnie bierze udział w różnych projektach artystycznych. Lubi spędzać aktywnie czas. A poza pracą tańczy salsę kubańską.

Zobacz też

11 KOMENTARZE

  1. Spakuj się i jedź. Realizuj marzenia.
    Tylko zostaw sobie takie malutkie coś, zwane inaczej miejscem startu i miękkiego lądowania jakbyś miał chęć wrócić.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Obserwuj nas

427,346FaniLubię
33,449ObserwującyObserwuj
5,711ObserwującyObserwuj

Zobacz też